W 2. kolejce Orlen 1. Ligi zawodniczki Lecha Poznań UAM przegrały na własnym obiekcie z Czarnymi II Sosnowiec 1:2. Bramkę dla Kolejorza pod koniec spotkania zdobyła Paula Fronczak.
Zawodniczki Lecha Poznań w sobotnie południe rozgrywały drugie domowe spotkanie z rzędu. W pierwszym, na inaugurację ligi, pewnie pokonały Hydrotruck Radom 6:0. Teraz mierzyły się z rywalem, który wprawdzie dopiero awansował na zaplecze Ekstraligi, ale w swoich szeregach ma również doświadczone zawodniczki, bowiem przeciwnikiem były rezerwy Czarnych Sosnowiec, które w swoim debiutanckim starciu wygrały 4:2 z Trójką Staszkówka/Jelna.
Cel lechitek jest jednak znany i by myśleć o awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej, to trzeba pokonywać każdego rywala. Początek tego spotkania był wyrównany, obie drużyny szybko chciały otworzyć wynik meczu. W płynnej i szybkiej grze niewątpliwie przeszkadzała pogoda, bo w południe na termometrach było aż 30 stopni Celsjusza. Kiedy wydawało się, że to Niebiesko-Białe wyjdą jako pierwsze na prowadzenie zdarzył się błąd w naszej obronie – Zuzanna Sawicka zbyt lekko podała piłkę do Jagody Sapor, futbolówkę przejęła napastniczka z Sosnowca i pewnym strzałem pokonała naszą golkiperkę.
Nasza kapitan miała szybko okazję do rehabilitacji, jednak po otrzymaniu piłki posłanej z narożnika boiska uderzyła niecelnie na bramkę Czarnych. A na niespełna dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy było nieoczekiwanie 2:0 dla zespołu gości, chociaż tutaj należy podkreślić, że obie bramki idą na konto lechitek. Jeśli chodzi o to drugie trafienie to Maja Kuleczka zbyt mocno podała futbolówkę do bramkarki Kolejorza.
W drugiej części starcia zawodniczki Lecha próbowały odrobić straty bramkowe, ale nawiązać kontakt udało się dopiero w doliczonym czasie gry. Wówczas zamieszanie w polu karnym wykorzystała Paula Fronczak, która z bliskiej odległości strzeliła gola.
Niebiesko-Białe przerwały więc serię meczów domowych bez porażki, która wynosiła sześć takich spotkań. Po dwóch starciach u siebie, teraz przed zawodniczkami Kolejorza pierwszy wyjazdowy pojedynek i to od razu bardzo prestiżowy. Niebiesko-Białe udadzą się bowiem do Konina, gdzie zagrają ze spadkowiczem Ekstraligi, jednym z najbardziej utytułowanych kobiecych klubów - Medykiem.
Bramki: Fronczak (90.+1) - (15.), (35.)
Lech Poznań UAM: Jagoda Sapor - Maja Kuleczka, Zuzanna Sawicka, Monika Poniedziałek - Julia Przybył, Zofia Porada, Alicja Piechocka, Matylda Kościelak, Małgorzata Jurek (46. Paula Fronczak) - Klaudia Wojtkowiak, Maja Przybylak (58. Marika Purgacz)
Zapisz się do newslettera