W dzisiejszym treningu poznańskiego Lecha udziału nie wzięło pięciu zawodników. Aż czterech z nich to obrońcy. Indywidualnie pracowali Manuel Arboleda, Tomasz Kędziora, Luis Henriquez oraz Kebba Ceesay. Tym piątym był napastnik Patryk Wolski, który wciąż nie może się uporać z kontuzją ścięgna Achillesa.
Tomasz Kędziora ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Polski wrócił z naderwanym mięśniem czworogłowym i czeka go przynajmniej dwutygodniowa przerwa. Luis Henriquez jest z kolei powoli wprowadzany do treningów po przebytej chorobie, a Kebba Ceesay trenuje indywidualnie po tym jak ucierpiało jego kolano w niedzielnym meczu w Zabrzu.
- Na razie sytuacja w linii defensywnej wygląda nieciekawie, ale na bieżąco na to reagujemy. Poza tym mamy nadzieję, że od jutra normalnie będą już trenować zarówno Henriquez jak i Ceesay. Jeśli tak się stanie to obaj będą do naszej dyspozycji w sobotę - mówi II trener Lecha Poznań Jerzy Cyrak.
Zapisz się do newslettera