Juniorzy młodsi Lecha Poznań wygrali w meczu 11. kolejki grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 z Żakami Szczecin 5:0. W sobotnim spotkaniu bramki dla zespołu szkoleniowca Bartosza Bochińskiego zdobyli Igor Stankiewicz, Igor Brzyski, Aleksander Nadolski (dwie) i Mateusz Meyer, a Krystian Dożynkiewicz obronił rzut karny. To szóste ligowe zwycięstwo niebiesko-białych w tym roku.
W minionych dniach lechici mieli nieco więcej czasu, by skupić się na procesie treningowym przed rewanżowym starciem z Żakami. W ramach pierwszej części rundy wiosennej zremisowali w Szczecinie z tą ekipą 4:4 po bardzo emocjonującym spotkaniu. Każdy zawodnik oraz członek sztabu szkoleniowego juniorów młodszych Kolejorza wiedział jednak wtedy po końcowym gwizdku, że stać ich było tego dnia na komplet punktów, a nie tylko jedno "oczko". Zdecydowały błędy indywidualne w defensywie, których w sobotę niebiesko-biali już chcieli się wystrzegać.
O ile w początkowych fragmentach można było to powiedzieć o gospodarzach, o tyle o zawodnikach drużyny przyjezdnej już nie. Dalekie podanie posłał stoper Kacper Orzechowski, zaskoczonych obrońców próbował ratować golkiper gości, ale uczynił to w taki sposób, że Igorowi Stankiewiczowi pozostało skierować tylko piłkę do opuszczonej bramki z odległości piętnastu metrów. Lech poszedł za ciosem i kwadrans po pierwszym golu strzelił drugiego. Tym razem w rolę asystenta wcielił się skrzydłowy Maksym Pietrzak, a pomocnik Igor Brzyski zanotował drugie trafienie swojej ekipy. To była piękna akcja podopiecznych trenera Bochińskiego, ale już po chwili przeprowadzili równie efektowną.
W 25. minucie wyszli bowiem na trzybramkowe prowadzenie za sprawą Aleksandra Nadolskiego, który skorzystał z płaskiego dogrania Nikodema Stachowicza. Do przerwy już więcej bramek nie obejrzeliśmy, ale tuż po jej zakończeniu do siatki szczecinian piłkę skierował po zamieszaniu podbramkowym Mateusz Meyer. Ledwo co minęła godzina gry, a już zrobiło 5:0, gdy drugiego swojego gola strzelił Nadolski po drugiej tego dnia asyście Stachowicza. Wykazać mógł się po chwili również bramkarz Krystian Dożynkiewicz, broniąc rzut karny i odbijając strzał z jedenastu metrów do boku. Tym samym wynik nie uległ już zmianie, a lechici odnieśli szóstą ligową wygraną w trakcie trwającej rundy wiosennej.
Bramki: Stankiewicz (6.), Brzyski (21.), Nadolski (25., 62.), Meyer (47.)
Lech Poznań: Krystian Dożynkiewicz – Mateusz Mayer (60. Jakub Skowroński), Kacper Orzechowski, Wojciech Mońka, Karol Kalata – Igor Kuchta (68. Jakub Kendzia), Igor Brzyski, Aleksander Nadolski (73. Radosław Brud) – Nikodem Stachowicz (68. Kajetan Nowak), Igor Stankiewicz, Maksym Pietrzak (46. Jan Niedzielski)
Zapisz się do newslettera