Patryk Gogół na dłużej z Kolejorzem

Urodzony w 2003 roku środkowy pomocnik trafił w szeregi wronieckiej części akademii latem 2017 roku. Przeniósł się do niej z MKS-u Żory i to właśnie z tej śląskiej miejscowości pochodzi. Po krótkim okresie aklimatyzacji gracz zaczął regularnie występować w kolejnych młodzieżowych drużynach Kolejorza. Przez trzy lata pozostawał pod skrzydłami szkoleniowca Huberta Wędzonki, z którym pokonywał kolejne szczeble na drodze swojego rozwoju. Obaj zresztą wraz ze swoją ekipą sięgnęli po srebrne medale mistrzostw Polski do lat 17 w czerwcu 2019 roku.

Wraz z początkiem przygotowań do trwającej kampanii Gogół dołączył już do drugiego zespołu Kolejorza. Na razie z powodu urazu stracił prawie cały początek tej kampanii, jednak niedługo powróci on nie tylko do pełnego zdrowia, ale także ciągłej gry. W końcu ma przed sobą bardzo istotny rozdział, jakim jest wejście do dorosłego futbolu. - Chcę łapać w rezerwach jak najwięcej doświadczenia, uczyć się od zawodników starszych ode mnie. Czeka mnie debiut w drugiej lidze i będę ciężko pracował, żeby dostawać coraz więcej szans w drugiej drużynie Kolejorza. Moim celem pozostaje gra przy Bułgarskiej i będę do tego dążył - jasno stawia sprawę lechita.

W minionych sezonach 17-latek należał do wyróżniających postaci swojej drużyny, ale również jego potencjał został dostrzeżony także przez selekcjonerów kadr młodzieżowych. W swojej przygodzie z piłką zdążył już wystąpić z orzełkiem na piersi dziesięć razy w trzech różnych kategoriach wiekowych. Na kolejne okazję będzie musiał już zapracować na boiskach przy okazji cotygodniowej, regularnej rywalizacji.

Nowa umowa z Lechem jest dla niego już drugim kontraktem podpisanym z tym klubem. Wcześniej została ona podpisana po zaledwie kilku miesiącach pobytu we Wronkach. Sam zawodnik czuje ze strony Kolejorza dużą wiarę w jego umiejętności. – Cieszę się, że klub mi zaufał na kolejne lata. Czuję się z tego powodu niezmiernie miło, że Lech daje mi szansę i widzi we mnie potencjał, takie wydarzenia zachęcają mnie do jeszcze cięższej pracy. Z roku na rok rozwijam się w tym klubie w stu procentach na boisku i poza nim, dlatego postanowiłem związać się z nim na dłużej. Bardzo dużo zawdzięczam przy tym swoim rodzicom, bo od małego wspierają mnie całym swoim sercem i chcą dla mnie jak najlepiej. Myślę, że bez ich pomocy nie byłoby mnie tu, gdzie jestem – nie ukrywa Gogół.