Lechici rozpoczęli od tradycyjnej rozgrzewki, potem popracowali z piłkami, pograli w dziadka i przeprowadzili grę wewnętrzną. Osobno z Andrzejem Woźniakiem trenowali bramkarze Krzysztof Kotorowski i Dawid Kręt, który wraca już do zdrowia po ostatniej kontuzji.
Zapisz się do newslettera