Drugi zespół Lecha Poznań zakończył jesienne zmagania w miniony weekend, wygrywając z liderem rozgrywek na jego terenie, ale… dla Niebiesko-Białych nie oznaczało to końca tegorocznej pracy. - Za nami tydzień regeneracyjny, a w perspektywie mamy jeszcze podsumowanie rundy, rozmowy indywidualne z zawodnikami czy analizy wewnątrz sztabu - opowiada trener drużyny rezerw, Artur Węska.
Za lechitami intensywna jesień, podczas której rozegrali łącznie dwadzieścia meczów o stawkę. Na tę liczbę złożyły się spotkania pierwszej części sezonu ligowego, starcie w krajowym pucharze oraz dwa pojedynki już w ramach rundy rewanżowej z Chojniczanką Chojnice oraz Kotwicą Kołobrzeg. Pod kątem wynikowym piłkarze drugiej drużyny mogą być szczególnie zadowoleni z samego finiszu, w końcu sześć ostatnich kolejek przyniosło im aż trzynaście punktów oraz awans na dwunaste miejsce w tabeli. Dzięki ograniu na wyjeździe lidera rozgrywek, Kotwicy Kołobrzeg podopieczni szkoleniowca Węski wypracowali bezpieczną przewagę nad strefą zagrożoną spadkiem, a ta wynosi na chwilę obecną cztery „oczka”.
Minione dni upłynęły dla rezerw Kolejorza na regularnej, boiskowej pracy wykonywanej na obiektach treningowych Akademii Lecha Poznań. Dopiero w nadchodzącym tygodniu część ich piłkarzy rozpocznie urlopy, a zespół w komplecie uda się na zasłużony odpoczynek w komplecie wraz z jego końcem. - Za nami tydzień regeneracyjny, ale w perspektywie mamy jeszcze sporo pracy wewnątrz sztabu i nie tylko. Poświęcimy dużo czasu na podsumowania, analizy rundy w kontekście drużynowym oraz indywidualnym, a następnie spotkamy się z zawodnikami. Treningi na boisku zakończymy w piątek, 15 grudnia, natomiast początek rundy wiosennej planowany jest na 8 stycznia - tłumaczy trener Niebiesko-Białych.
Przed jego sztabem ważny okres w kontekście planowania kadry na drugą połowę trwających rozgrywek. Ostateczne decyzje dopiero zapadną, ale cały proces już rozpoczął się na dobre. - Najpierw czeka nas sprawozdanie i dużo spotkań wewnątrz akademii, po których będziemy wiedzieć, kto chociażby dołączy do nas z zespołu juniorów starszych. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z trenerem tej drużyny, Bartoszem Bochińskim, ale na finalne rozstrzygnięcia jeszcze przyjdzie czas - kończy opiekun drugiego zespołu Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera