Lech Poznań powrócił do treningów przed rundą wiosenną Lotto Ekstraklasy. Podopieczni trenera Adama Nawałki jako ostatni w Ekstraklasie rozpoczęli swoje treningi. – Ostatni będą pierwszymi – zapowiada na konferencji prasowej były selekcjoner reprezentacji Polski.
Lechici spotkali się na Stadionie Poznań w poniedziałek o godzinie 9:00. Po badaniach oraz odprawie piłkarze Kolejorza wyszli na pierwszy w tym roku trening. Lech rozpoczął przygotowania do sezonu najpóźniej z wszystkich drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej. – Zrobiliśmy to świadomie. Przeanalizowaliśmy cały sezon, piłkarze przygotowania do jesieni rozpoczęli wcześniej. Dlatego świadomie podjąłem decyzję, żeby dłużej wypoczęli. Ważne jest przygotowanie mentalne, głód piłki jest bardzo istotny. Każdy miał rozpiskę treningową, która rozpoczęła się 28 grudnia. Pracowali oni nad bazą tlenową, wykonali dobrze swoje zadania. Teraz będziemy mogli się skupić na pracy na wyższym poziomie, czyli na zajęciach z piłką i taktyką – mówi trener Kolejorza.
Dziennikarze zgromadzeni na sali konferencyjnej Stadionu Poznań poruszyli również temat transferów w ramach zimowego okna transferowego. – Zakontraktowaliśmy Juliusza Letniowskiego. Co do dalszych transferów do klubu, jeżeli sytuacja będzie korzystna, a ja będę przekonany, że potrzebny będzie napastnik do tej drużyny, to podejmę taką decyzję w najbliższym czasie. Muszę być jednak przekonany, że taka charakterystyka zawodnika będzie przydatna temu zespołowi. Od samego początku strategia była taka, że nie będzie transferów wychodzących z klubu, podobnie z transferami do klubu. Spokojnie będziemy podchodzić do sytuacji kadrowej – podkreśla trener Nawałka.
W dotychczasowych spotkaniach Adam Nawałka odważnie stawiał na młodych zawodników. W grudniu w barwach Kolejorza zadebiutowali m.in. Hubert Sobol oraz Filip Marchwiński. Decyzja co do młodzieży na obozie jeszcze jednak nie zapadła.
– Wytyczyłem już ścieżki rozwoju dla młodych zawodników i zacząłem wprowadzać je w rundzie jesiennej. W dalszym ciągu strategia będzie taka sama. Mam nadzieję, że młodzież zaprezentuje się z dobrej strony na zgrupowaniu w Turcji i będziemy mieli powody do radości – dodaje.
Stabilizacja. To właśnie to słowo najczęściej przewijało się w kontekście sytuacji kadrowej Kolejorza przed rundą wiosenną. Trener Nawałka w swoich wypowiedziach często przekonywał, że oczekuje pełnego zaangażowania od obecnej kadry. – Cieszę się, że ci którzy dostali szansę pod koniec rundy jesiennej, wykorzystali ją. Ci wracający po kontuzjach, będą musieli wykazać się dużym zaangażowaniem, co jest bardzo dobrą sytuacją, jeśli chodzi o rywalizację w drużynie. Ważna jest stabilizacja, a ja wierzę, że ci gracze zaprezentują się z dobrej strony. Jestem pełen optymizmu przed rundą wiosenną – twierdzi były selekcjoner.
Na przedsezonowej konferencji poruszono również temat nauki języków obcych. Lechici kontynuują swoją naukę, ale obecny stan rzeczy nie przeszkadza w odpowiednim funkcjonowaniu drużyny. – Dwa razy w tygodniu zawodnicy mają lekcję języka polskiego. Chcielibyśmy, żeby wszyscy rozmawiali po polsku, ale to nie jest prosty język. Wszyscy przykładają się do tego, żeby mówić po polsku. Nie ma w tym momencie żadnych problemów z komunikacją na boisku i podczas meczów. Jedynym problemem mogą być umiejętności i brak zrozumienia schematów taktycznych. Piłka nożna to język międzynarodowy, dobry zawodnik zawsze się obroni, bo podstawowe zwroty są szybko przyswajane – kończy trener Lecha.
Zapisz się do newslettera