Ósma wygrana z rzędu

Za zawodniczkami Kolejorza dwa tygodnie przerwy, podczas której niebiesko-białe mocno trenowały przed ostatnim etapem rundy jesiennej. W trakcie pauzy poznanianki rozegrały dwa mecze kontrolne, które co prawda zakończyły się porażkami lechitek (2:4 i 1:7), ale dały sztabowi wskazówki dotyczące elementów, które można poprawić przed kolejnymi starciami.

W sobotnie południe pierwsze z egzaminów - o godzinie 12:00 na Morasku niebiesko-białe podejmowały GSS Grodzisk Wielkopolski, który plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli z zaledwie czterema punktami na koncie. Dla porównania piłkarki Kolejorza są na pierwszej pozycji i przed pierwszym gwizdkiem miały uzbierane dwadzieścia jeden "oczek".

Co ciekawe, obie drużyny jeszcze nie będąc w tej samej klasie rozgrywkowej, miały okazję zmierzyć się w sparingu. Pod koniec lutego tego roku niebiesko-białe podejmowały zespół z Grodziska Wielkopolskiego na swoim boisku i wówczas wygrały pewnie 2:0. Teraz lechitki chciały chociaż powtórzyć wynik tamtego spotkania, co pomogłoby im utrzymać pozycję lidera rozgrywek.

Sobotni mecz od początku był pod kontrolą zespołu gospodarzy. Długo bramki nie chciały paść, ale niebiesko-białe miały tyle dobrych okazji, że te gole były tylko kwestią czasu. Tak też się stało - w 26. minucie piłkarki Kolejorza wyszły na prowadzenie za sprawą trafienia Zofii Porady, która otrzymała piłkę z głębi pola od Aleksandry Betki i w sytuacji sam na sam z bramkarką pewnie posłała futbolówkę do siatki.

Nie minęło wiele czasu, a było już 2:0. W tej sytuacji lechitki przeprowadziły skuteczny kontratak, a na listę strzelców wpisała się Sara Jóźwiak, która dostała dobrą futbolówkę od Dominiki Drzewieckiej. Skrzydłowa Lecha jeszcze przed końcem pierwszej połowy miała na swoim koncie drugą asystę - powalczyła o piłkę w lewym narożniku boiska i podała do wbiegającej w pole karne Klaudii Wojtkowiak.

Druga połowa spotkania lepiej rozpoczęła się dla gości. Betka sfaulowała rywalkę przed polem karnym, a podczas wykonywania rzutu wolnego, ręką w polu karnym zagrała Zuzanna Sawicka, za co obejrzała żółtą kartkę, a także podyktowany został rzut karny. Z jedenastego metra bramkarkę Lecha, Annę Laskowską pokonała Sylwia Marek.

Niebiesko-białe świetnie odpowiedziały na stratę gola. Tuż po wznowieniu gry ze środka boiska Wojtkowiak idealnie zagrała piłkę zza linię defensywy, Łucja Teofilewska uniknęła pozycji spalonej i strzeliła swojego pierwszego gola w tym starciu. W doliczonym czasie gry napastniczka odnotowała drugie swoje trafienie, czym ustaliła wynik na 5:1. Piłkarki Kolejorza wygrały ósmy mecz z rzędu, a także pozostają liderkami drugiej ligi grupy północnej.

Kolejne starcie zawodniczki trenerki Alicji Zając rozegrają za tydzień, 22 października o 12:00 na wyjeździe. Rywalkami niebiesko-białych będzie Nowy Świt Górzno, czyli zespół, który znajduje się tuż za plecami lechitek.

Lech Poznań UAM - GSS Grodzisk Wielkopolski 5:1 (3:0)

Bramki: Porada (26.), Jóźwiak (33.), Wojtkowiak (40.), Teofilewska (56., 90.+1) - Marek (55. - karny)
Kartki: Sawicka

Lech Poznań UAM: Anna Laskowska - Maja Kuleczka, Zuzanna Sawicka (61. Gabriela Przybył), Aleksandra Betka - Dominika Drzewiecka (61. Urszula Buczak), Zofia Porada, Zofia Rosińska (61. Patrycja Małyszka), Klaudia Wojtkowiak, Julia Przybył (76. Wiktoria Wewior) - Sara Jóźwiak (66. Maria Wasiewicz), Łucja Teofilewska