Odnaleźć się w nowych realiach, czyli "Halo Bułgarska"

2020 rok, a co za tym idzie wiele nieznanych dotąd wyzwań, był motywatorem poszukiwań nowych rozwiązań. Gdy okazało się oczywiste, że pandemia koronawirusa uniemożliwi kibicom śledzenie zmagań z poziomu trybun, kluby rozpoczęły poszukiwania sposobu wynagrodzenia im tych niedogodności. I to właśnie stąd narodziło się studio "Halo Bułgarska", będące odpowiedzią na zaistniałe realia.

Zaczęliśmy ambitnie: sześciogodzinną zapowiedzią wyczekiwanego meczu, odłożonego w czasie ze względu na zawieszenie rozgrywek, czyli Lech Poznań - Legia Warszawa. - Zdecydowanie można powiedzieć, że rzuciliśmy się na głęboką wodę, ponieważ ramówka musiała zainteresować naszego odbiorcę, a sama logistyczna czy techniczna strona wymagała kilku dni przygotowań - komentuje Maciej Henszel, rzecznik prasowy Lecha Poznań.

Studio cieszyło się sporym zainteresowaniem ze strony kibiców, którzy chętnie włączali się w zabawy przygotowane przez naszą ekipę medialną. Za pośrednictwem komunikatora Skype z Bułgarską 17 połączyło się czterech fanów - nie tylko z Polski, a także Los Angeles oraz Sajgonu.

"Halo Bułgarska" ewaluowała. Sześciogodzinną ramówkę zastąpiła dwugodzinna, a w studiu zaczęły gościć postacie związane z klubem, w tym trenerzy, zawodnicy oraz przedstawiciele pionu sportowego. Rozmowy oraz dyskusje towarzyszyły nam na trybunach, gdzie oddawaliśmy głos dziennikarzom, a gdy powrócili na stadion także kibicom. Całość dopełniały przygotowane materiały. Tylko w sezonie 2019/21 udało się wyemitować siedem odcinków programu, które trwały łącznie 21 godzin 30 minut 52 sekundy.

Jeszcze, gdy raptem we wrześniu kibice mogli przebywać na stadionie, dorzuciliśmy godzinę 52 minuty oraz 11 sekund. Tym razem nadawaliśmy bowiem przed derbowym spotkaniem z Wartą Poznań. Studio, na wniosek samych widzów, zostało odświeżone, przybrało także formę pewnego podsumowania tego, co dotychczas. Nie zabrakło oczywiście wątków historycznych związanych z meczem oraz gości. - Zaczynamy od starcia derbowego, gdyż chyba nie ma lepszego momentu, żeby rozpocząć nowy sezon nadawania programu - można było usłyszeć od prowadzącego studio.

Intensywność meczów przyczyniła się do tego, że była to ostatnia odsłona programu w 2020 roku, co wcale nie oznacza jego końca. Z niższą częstotliwością, lecz nadal zamierzamy bowiem nadawać!

"HALO BUŁGARSKA": SEZON PIERWSZY

liczba odcinków: 7
czas nadawania: 21 godzin 30 minut 52 sekundy
liczba materiałów: 24
goście w studiu: 8 - Mateusz Skrzypczak, Dariusz Żuraw, Filip Bednarek, Jakub Moder, Rafał Ulatowski, Tomasz Rząsa, Grzegorz Wojtkowiak, Karol Kikut

"HALO BUŁGARSKA": SEZON DRUGI (w trakcie)

liczba odcinków: 1
czas nadawania: godzina 52 minuty 11 sekund
liczba materiałów: 4
goście w studiu: 1 - Filip Szymczak