Od trzech lat spełnia marzenia

Pojechał do Opalenicy

Po udanym sezonie 2012/13 w Młodej Ekstraklasie, 16-letni Dawid Kownacki otrzymał szansę pokazania swoich umiejętności na tle zawodników pierwszej drużyny. "Kownaś" wyjechał na zgrupowanie do Opalenicy, gdzie mógł pierwszy raz trenować z piłkarzami występującymi na co dzień na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju.

Nieoficjalny debiut z Omonią

Dawid Kownacki zanotował pierwszy występ w drużynie prowadzonej przez trenera Mariusza Rumaka 27 czerwca 2013 roku. Lechita zmienił w 65. minucie Vojo Ubiparipa i mógł nawet zdobyć zwycięską bramkę w starciu z Omonią Nikozja. W 88. minucie Dariusz Formella zagrał płasko futbolówkę w kierunku Kownackiego, jednak młody napastnik Lecha Poznań trafił wprost w bramkarza gości. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

- Podczas meczu nie czułem, że jestem dużo młodszy. Grało mi się nieźle i debiut w seniorskim zespole mogę uznać za udany. Do pełni szczęścia zabrakło tylko bramki, a miałem doskonałą okazję na dwie minuty przed końcem. Zabrakło mi trochę zimnej krwi. Nie jest to jednak żadne usprawiedliwienie, bo powinniśmy się cieszyć ze zwycięstwa. Niemniej ta sytuacja zmotywuje mnie do jeszcze cięższej pracy, by w przyszłości takie okazje wykorzystywać - powiedział po spotkaniu młody napastnik Kolejorza.

Debiutant numer 400

"Kownaś" zadebiutował w Ekstraklasie w trakcie spotkania Lecha Poznań z Wisłą Kraków 6 grudnia 2013 roku. Był zawodnikiem numer 400, który zagrał dla Kolejorza w najwyższej klasie rozgrywkowej. W chwili debiutu Kownacki miał skończone dokładnie 16 lat, 8 miesięcy i 23 dni. - Odkąd trafiłem do Lecha Poznań osiem lat temu, w każdej chwili, na każdym treningu dążyłem do tego, żeby trafić do pierwszego zespołu i zadebiutować w nim. Teraz chcę zostać kluczowym zawodnikiem Lecha - powiedział wówczas 16-letni Dawid Kownacki.

Na otarcie łez

Młody napastnik swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie zdobył 21 lutego 2014 roku. Lech uległ wtedy Pogoni Szczecin 1:5, a honorowego gola dla Niebiesko-białych strzelił właśnie Dawid Kownacki. Co ciekawe, wszystkie pięć trafień dla szczecińskiej drużyny zanotował Marcin Robak, z którym "Kownaś" aktualnie walczy o miejsce w wyjściowym składzie Kolejorza. - Bramka mnie cieszy, ale nie wynik. Nie potrafię cieszyć się z tego gola tak jakbym chciał. Teraz musimy jak najszybciej zmazać tę plamę. Przepraszamy kibiców za to co się stało - mówił Dawid Kownacki po swoim pierwszym ligowym trafieniu.

Spełnił swoje marzenie

Największy sukces w swojej dotychczasowej karierze Dawid Kownacki świętował na zakończenie sezonu 2014/15. Jego Lech Poznań zakończył rozgrywki na pierwszym miejscu w tabeli i zdobył Mistrzostwo Polski. Lechita wystąpił w trzydziestu spotkaniach ligowych, zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty.