We wczorajszym meczu Lecha Poznań z Ruchem Chorzów na stadionie przy ulicy Cichej nie brakowało twardej walki. Sędzia Hubert Siejewicz 28 razy używał gwizdka po faulach piłkarzy obu drużyn. Na szczęście nie były to brutalne zagrania i żaden z piłkarzy Kolejorza nie narzeka na uraz.
Zapisz się do newslettera