Obiecująca inauguracja juniorów młodszych

To właśnie starciem w stolicy Zachodniopomorskiego lechici zainaugurowali wiosenne rozgrywki. Ich mecz w ramach 1. kolejki grupy B został przełożony z powodu wyjazdu niebiesko-białych do Monachium na grę kontrolną z Bayernem. Pogoń z kolei zmierzyła się tydzień temu z Gryfem Słupsk i z pokonaniem beniaminka nie miała najmniejszych problemów, wbijając mu aż pięć bramek i nie przy tym tracąc żadnej.

Pierwsza połowa meczu między czołowymi zespołami swojej stawki nie przyniosła trafień żadnej ze stron. Dostarczyła za to wielu emocji oraz sytuacji pod obiema bramkami Nie brakowało również walki o każdy centymetr boiska i determinacji, do czego zresztą przyzwyczaiła nas historia spotkań obu ekip. Najlepsze sytuacje na objęcie prowadzenia dla Lecha mieli debiutujący w oficjalnym spotkaniu w nowych barwach skrzydłowy Oliver Zaręba oraz grający na wahadle Filip Borowski. Żadna z nich jednak nie zakończyła się trafieniem dla przyjezdnych.

Długimi fragmentami drugiej części gry oglądaliśmy powtórkę z pierwszych 45 minut. W niej jednak to niebiesko-biali potrafili sobie wykreować już więcej okazji, a ostatecznie cios zadali w ostatnich chwilach. Gola strzelił Borowski, który otrzymał podanie od atakującego Damiana Kołtańskiego, a następnie bez zastanowienia przymierzył w kierunku bliższego słupka i dał swojej drużynie trzy punkty oraz jakże bardzo ważne zwycięstwo na początek wiosennych zmagań w Centralnej Lidze Juniorów U-17.

- To było dla nas bardzo trudny mecz z klasowym zespołem. Wymagał on od nas dużo poświęcenia i wybiegania, tempo było bardzo wysokie. Wygraliśmy dziś, bo stworzyliśmy bardziej konkretne sytuacje pod bramką rywala niż Pogoń. Wykorzystywaliśmy więcej środków żeby kreować sobie okazje i to przeważyło dziś szalę na naszą korzyść. Przeciwnicy również mieli swoją piłkę meczową, wynik tego spotkania mógł być inny, ale to my ostatecznie przywozimy trzy punkty ze Szczecina - skomentował pojedynek z Pogonią szkoleniowiec Lecha, Hubert Wędzonka.

Pogoń Szczecin – Lech Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: Borowski (87.)

Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski – Jerzy Tomal, Damian Makuch, Krystian Palacz – Patryk Gogół (90. Karol Fietz), Jędrzej Strózik, Filip Borowski (87. Maksymilia Pingot), Antoni Kozubal (80. Michał Marszałkiewicz), Igor Ławrynowicz (76. Jakub Gil) – Oliver Zaręba (80. Mateusz Stochniałek), Damian Kołtański