Wszystkie nowe piłki zazwyczaj mają sprzyjać napastnikom i uatrakcyjniać grę. Dlatego właśnie zawodnicy odpowiedzialni za strzelanie bramek, są chyba najbardziej zadowoleni z nowych futbolówek - Na pewno od razu widać różnicę. Piłki są zdecydowanie szybsze, lepiej się je uderza. Ogólnie zmianę oceniam zdecydowanie na plus - mówi Tomasz Mikołajczak.
Co oczywiste nieco mniej entuzjastycznie do sprawy podchodzą bramkarze. Dla nich każda zmiana oznacza zazwyczaj jeszcze cięższą pracę - Nowa piłka jest zdecydowanie szybsza, od dwóch poprzednich modeli, którymi graliśmy wcześniej. Co prawda nie miałem okazji mieć w rękach piłki Jabulani, o której tyle mówi się przy okazji Mistrzostw Świata, ale koledzy którzy byli na kadrze i mieli okazję z nimi trenować, twierdzą że nowa piłka Pumy jest bardzo podobna. Muszę przyznać, że faktycznie ta futbolówka, którą będziemy grać w przyszłym sezonie jest naprawdę szybka - mówi bramkarz Kolejorza, Krzysztof Kotorowski.
Zapisz się do newslettera