Dzieje Lecha Poznań są bardzo bogate. To również historia koszulek meczowych, z którymi związane są sukcesy Kolejorza. Właśnie kolejny taki trykot retro trafia do sprzedaży - związany jest z niespodziewanym zwycięstwem Niebiesko-Białych w Pucharze Polski w 2004 roku.
- Na stulecie zaprezentowaliśmy kolekcję "Kiedyś to było". W jej ramach odtworzyliśmy trykoty związane z naszymi mistrzostwami Polski z lat 80. oraz 90. Zostały bardzo miło i ciepło przyjęte przez naszych kibiców, którzy chcieli mieć taką pamiątkę związaną z sukcesami klubu. Stąd postanowiliśmy kontynuować ten projekt, tym razem postawiliśmy na bardziej współczesny projekt. Wypuszczamy do sprzedaży koszulkę retro nawiązującą do Pucharu Polski sprzed 20 lat - mówi Marcin Wierzejewski, szef działu handlowego Lecha Poznań.
Do tego, co wydarzyło się w 2004 roku, wielu kibiców do dziś podchodzi z ogromnym sentymentem. Był to bowiem triumf zupełnie niespodziewany, który spadł niczym grom z jasnego nieba. Od poprzedniego trofeum minęło 11 lat, w których klub przeszedł drogę z nieba do piekła i z powrotem. Druga połowa lat 90. to degrengolada sportowa i finansowa, która doprowadziła do spadku z Ekstraklasy. Banicja była zaledwie dwuletnia, ale nie uzdrowiła w pełni zasłużonego Lecha. Owszem, na trybunach pojawiały się tłumy, ale wciąż były problemy organizacyjne, a przede wszystkim w wielu momentach kasa świeciła pustkami. I nagle z tego zrodził się sukces - zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza ruszył w drogę na szczyt i go osiągnął. Na dodatek, w dwumeczu finałowym, rozegranym 18 maja oraz 1 czerwca, ograł odwiecznego rywala, czyli Legię Warszawa. Przy Bułgarskiej dwa gole wbił Piotr Reiss i z zaliczką 2:0 Kolejorz pojechał na Łazienkowską. Były nerwy, emocje, ale skromna przegrana 0:1 dała upragnione zwycięstwo, jeszcze odniesione w takim miejscu. Radości nie było końca, była w wielu momentach taka szczera, dziecięca, nie tylko dlatego, że odniesiona w… Dzień Dziecka. Droga ze stolicy do Poznania ciągnęła się w nieskończoność. Następnego dnia odkrytym autokarem lechici podróżowali na Stary Rynek, gdzie witały ich tłumy poznaniaków.
Dziś do sprzedaży trafia koszulka retro na wzór tej, w jakiej Niebiesko-Biali rozegrali dwumecz z legionistami. Na klatce piersiowej znajduje się wówczas używany herb stowarzyszenia Wielkopolski Klub Piłkarski Lech, które prowadziło wówczas klub. Oczywiście, w oryginalnej wersji były też logotypy sponsorów. Zresztą tu ciekawostka - na dwumecz finałowy sprzedane zostało dodatkowe miejsce na froncie ze względu na to, że transmisje obu spotkań były w Telewizji Polskiej. Wielkiego zarobku z tego jednak nie było. Dodajmy, że możliwe jest zamówienie trykotu z personalizacją - m.in. numerem, w którym cyfry będą mieć ten sam krój, co 20 lat temu.
Koszulka kosztuje 199,9 zł i od dziś jest dostępna we wszystkich sklepach stacjonarnych, a także w internecie:
Zapisz się do newslettera