Niespodzianka od Pawła Tomczyka

W tłumie kibiców, ubranych w klubowe koszulki czy szaliki, ciężko się wyróżnić i zostać dostrzeżonym. Będąc młodym fanem tym bardziej jest to utrudnione, ponieważ nie sprzyja temu na przykład wzrost. Jednak ta sztuka udała się Bastianowi. Młody kibic Lecha Poznań zrobił wielki napis "Pawka napadzior nr 1" i dzięki temu został zauważony przez klubowego fotografa. Potem wszystko potoczyło się już samo, zdjęcie zobaczył Paweł Tomczyk, który od razu rozpoczął poszukiwania Bastiana. Internet ma niesamowitą moc i w tym przypadku również się to potwierdziło, Tomczyk szybko odnalazł młodego fana, któremu obiecał mu niespodziankę po następnym domowym meczu ze Śląskiem Wrocław.

Bastian, jak sam mówi, jest kibicem niebiesko-białych odkąd się urodził. Stadion przy ulicy Bułgarskiej odwiedza regularnie ze swoimi rodzicami, a cały jego pokój jest naszpikowany rzeczami, które są związane z Kolejorzem.

- Lechowi Poznań kibicuje odkąd się urodziłem, nawet w dzieciństwie miałem wózek w jego barwach. Oprócz tego cały mój pokój jest w niebiesko-białym kolorze, mam tapetę na ścianie ze stadionem Kolejorza, mam budzik czy zegarek też z klubowym herbem - mówi Bastian.

Spośród wszystkich zawodników najbardziej lubi Pawła Tomczyka. Chłopcu imponuje sposób, w jaki gra napastnik i to, że zawsze daje z siebie wszystko. - Pawka jest moim numerem jeden wśród napastników. Stał się moim ulubionym zawodnikiem, ponieważ walczy do końca i strzela dla nas gole. Bardzo lubię oglądać go jak występuje na boisku. W przyszłości chciałbym grać jak Pawka - tłumaczy młody kibic.

Spotkanie ze Śląskiem Wrocław było dla Bastiana pełne atrakcji. Jego tata zamówił mu życzenia urodzinowe, ponieważ 3 sierpnia chłopiec skończył 9 lat, a do tego czekała na niego niespodzianka od samego piłkarza. Jednak Bastian sam nie przyszedł z pustymi rękami, przygotował dla całej drużyny rysunek oprawiony w ramkę, na którym życzył lechitom jak najlepszych wyników, a dla samego Tomczyka osobną, specjalną kartkę podarunkową.

W zamian od Pawki otrzymał koszulkę meczową, na której podpisali się pozostali piłkarze Lecha Poznań. Chłopiec nie krył ekscytacji z możliwości przybicia piątki z zawodnikami pierwszej drużyny, a i sam prezent bardzo mu się spodobał. Przy Bułgarskiej pojawił się zresztą w innym trykocie meczowym, który otrzymał w 2016 roku od Łukasza Trałki.

Bastian pojawia się na domowych meczach Kolejorza prawie zawsze, a taka niespodzianka sprawiła, że jeszcze bardziej nie może doczekać się kolejnego spotkania przy Bułgarskiej. Rysunki, które chłopiec przekazał Tomczykowi, jak i moment podarowania koszulki można obejrzeć w najnowszych kulisach z meczu ze Śląskiem Wrocław.