Piłkarze Lecha Poznań, Filip Marchwiński i Filip Szymczak oraz przebywający na wypożyczeniu w Stali Mielec Maksymilian Pingot wystąpili w reprezentacji Polski do lat 21. We wtorkowym spotkaniu w ramach eliminacji do mistrzostw Europy Biało-Czerwoni przegrali w Chorzowie z Bułgarami 0:1.
Sytuacja w grupie D, w której rywalizuje w trwających kwalifikacjach kadra selekcjonera Adama Majewskiego układała się dla Polaków po ostatnim zwycięstwie z Izraelem bardzo obiecująco. Nasza drużyna narodowa do lat 21 plasowała się przed starciem z Bułgarią na pierwszym miejscu w tabeli. Żeby jednak je utrzymać po tej przerwie reprezentacyjnej na sto procent, gracze z orzełkiem na piersi potrzebowali wygranej z niżej notowanym rywalem. Na ich potknięcie czyhali bowiem Niemcy, którzy mając rozegrany o jeden mecz mniej tracili do naszych kadrowiczów trzy punkty.
W podstawowym składzie swojej drużyny selekcjoner Biało-Czerwonych znalazł miejsce dla obu zawodników Kolejorza, Filipa Marchwińskiego oraz Filipa Marchwińskiego. Oprócz nich od pierwszej minuty oglądaliśmy wypożyczonego obecnie do Stali Mielec Maksymiliana Pingota, a także dwóch innych wychowanków Lecha Poznań, Jakuba Kamińskiego i Łukasza Bejgera. Przez bardzo długi okres mecz z Bułgarią był bardzo zamknięty, a żadna ze stron przed upływem 45 minut nie zdołała wykreować sobie ani jednej naprawdę dogodnej sytuacji do otwarcia jego wyniku.
To zmieniło się dopiero po wznowieniu gry, a do ataków odważniej ruszyli gospodarze. Polacy szukali swoich szans bokami, gdzie aktywny pozostawał Kamiński, ale żadna z ich prób nie zakończyła się golem. Tego strzelili po blisko godzinie za to Bułgarzy, gdy po jednej ze swoich nielicznych akcji zaskoczyli Kacpra Tobiasza płaskim uderzeniem z dystansu. Niedługo potem udział w spotkaniu zakończył najpierw Marchwiński, a dziesięć minut po nim Szymczak. Roszady trenera Majewskiego na niewiele się jednak zdały, bo jego podopiecznym nie udało się już doprowadzić do wyrównania i ponieśli drugą porażkę w trwających eliminacjach.
Po końcowym gwizdku reprezentacja Polski do lat 21 zajmuje w dalszym ciągu pozycję lidera swojej stawki, ale już dziś może zostać wyprzedzona przez Niemców, którzy podejmą o godzinie 18:00 Izrael. Awans na mistrzostwa Europy zapewnią sobie zwycięzcy dziewięciu grup oraz trzy zespoły z drugich miejsc z najlepszym bilansem. Sześć pozostałych ekip, które uplasuje się na drugiej lokacie powalczy o EURO w barażach.
Bramka: Petkov (58.)
Polska: Kacper Tobiasz – Łukasz Bejger, Ariel Mosór, Maksymilian Pingot – Dominik Marczuk, Jakub Kałuziński (63. Mateusz Łęgowski), Kacper Urbański (79. Tomasz Pieńko), Jakub Kamiński (79. Arkadiusz Pyrka) – Kajetan Szmyt, Filip Marchwiński (63. Michał Rakoczy) – Filip Szymczak (72. Szymon Włodarczyk)
Zapisz się do newslettera