Po dwóch kolejnych porażkach zespół rezerw Lecha Poznań uda się w piątek na teren wicelidera drugiej ligi, KKS-u 1925 Kalisz. Przed drużyną trenera Artura Węski trudne zadanie, ale w ubiegłych latach pokazała, że z tym rywalem potrafi sobie radzić całkiem nieźle.
Przez praktycznie całą zeszłą kampanię kaliszanie byli bardzo mocno zaangażowani w walkę o awans na zaplecze ekstraklasy. Zadyszkę złapali dopiero wiosną, gdy po odpadnięciu z Fortuna Pucharu Polski przyszła seria kilku niepowodzeń w krótkim czasie. KKS wypadł więc najpierw poza czołową dwójkę, a finalnie nawet poza miejsca premiowane udziałem w barażach. Po raz pierwszy od początku sezonu poza górną szóstką jego piłkarze znaleźli się po ostatniej serii gier, gdy ulegli rezerwom Zagłębia Lubin 3:4 i nieprawdopodobny jeszcze miesiąc wcześniej scenariusz stał się faktem.
W trwających rozgrywkach piątkowy przeciwnik lechitów ponownie bardzo szybko wskoczył na odpowiednie tory i jeszcze do środy przebywał na fotelu lidera. Wysokie miejsce w tabeli ekipa trenera Pawła Ozgi zawdzięcza głównie świetnej defensywie, bo w trzynastu dotychczasowych kolejkach dała się ona zaskoczyć zaledwie sześć razy. Wynika to przede wszystkim z ciągłości i regularności, ponieważ blok defensywny w ogromnej większości spotkań tworzyło tych samych czterech graczy: Maciej Białczyk, Mateusz Gawlik, Bartosz Kieliba i Wiktor Smoliński.
A kto bryluje w przednich formacjach KKS-u? Niezawodny jest doświadczony rozgrywający, Nestor Gordillo, który zanotował w tym sezonie po cztery trafienia i asysty. Miana najlepszego strzelca niedługo po przyjściu do tej drużyny dorobił się wychowanek Kolejorza, Hubert Sobol. 23-letni napastnik zdobył już bowiem łącznie siedem bramek na wszystkich frontach. Po pobycie w Wiśle Kraków, Stomilu Olsztyn i Górniku Łęczna wygląda na to, że były gracz Niebiesko-Białych znalazł dla siebie odpowiednie miejsce do rozwoju, a w Kaliszu czuje się bardzo dobrze.
W konfrontacji z wysoko notowanym rywalem za lechitami przemawia z kolei historia bezpośrednich pojedynków. W ostatnich pięciu meczach z kaliszanami mogą się pochwalić pozytywnym bilansem dwóch zwycięstw i remisów oraz jednej porażki. Podczas minionych sześciu rozgrywek musieli uznać wyższość tego zespołu na jego terenie tylko raz, a miało to miejsce w listopadzie 2020 roku.
Mecz drugiej drużyny Kolejorza z KKS-em 1925 Kalisz odbędzie się w piątek, 20 października o godzinie 18:00 na Stadionie Miejskim w Kaliszu. Transmisja spotkania na stronie internetowej TVP Sport.
R, R, Z, Z / 0:0 (vs. Olimpia Elbląg), 0:0 (vs. Polonia Bytom), 2:0 (vs. Sandecja Nowy Sącz), 3:0 (vs. Hutnik Kraków)
Zapisz się do newslettera