Lech Poznań w czwartek o godzinie 20:30 podejmie na własnym boisku Vikingur w ramach trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Kolejorz przegrał pierwszy mecz 0:1, więc aby awansować musi w rewanżu zaatakować i odrobić straty. Na kogo muszą uważać zawodnicy trenera Johna van den Broma?
Niebiesko-biali muszą jednak cały czas uważać na niektórych zawodników mistrza Islandii. Jednym z nich jest zdecydowanie strzelec jedynego gola w pierwszym spotkaniu obu drużyn, czyli Ari Sigurpalsson. Skrzydłowy przebiegł z piłką większą część boiska i strzałem sprzed pola karnego pokonał Filipa Bednarka. 19-latek opuścił murawę na początku pierwszej połowy ze względu na uraz. Jego szanse na czwartkowy występ są jednak spore. Islandczyk dołączył do Vikingura w lutym tego roku z Bolognii. We włoskiej drużynie występował w zespołach młodzieżowych.
Asystę przy trafieniu Sigurpalssona zaliczył Birnir Snaer Ingason. Napastnik wyszedł w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez trenera Arnara Gunnlaugsona z powodu kontuzji Nikolaja Hansena. 25-latek to zawodnik o trochę innej charakterystyce niż piłkarz z Danii. Ingason w tym sezonie strzelił sześć goli oraz zaliczył trzy asysty. Lepszym wynikiem może pochwalić się natomiast Helgi Gudjonsson, który zdobył dotychczas dziesięć bramek oraz zanotował trzy ostatnie podania. Islandczyk to niezwykle uniwersalny gracz mogący wystąpić zarówno na skrzydle jak i na pozycji numer dziewięć. 23-latek w sezonie 2018/2019 został królem strzelców na zapleczu Besta deild. Największe sukcesy odniósł jednak w Vikingurze wygrywając mistrzostwo i Puchar Islandii.
Ważną postacią w środku pola jest Pablo Punyed. Pomocnik urodził się w Miami, lecz występuje w reprezentacji Salwadoru. 32-latek gra w islandzkich zespołach od 2012 roku. Jego poprzednimi klubami były takie drużyny jak Fjolnir, Fylkir, Stjarnan czy KR Reykjavik. Punyed może pochwalić się trzema tytułami mistrza Islandii. Salwadorczyk mierzył się już z Lechem Poznań. W rozgrywkach 2014/15 wyeliminował Kolejorza będąc zawodnikiem Stjarnanu. Pomocnik zagrał wtedy w obu spotkaniach i obejrzał żółtą kartkę. Jego brat również jest piłkarzem i występuje w drugiej lidze islandzkiej. Swój najlepszy sezon w karierze rozgrywa natomiast Erlingur Agnarsson. Wychowanek Vikingura już teraz strzelił osiem goli, co jest jednym z najlepszych wyników w drużynie z Rejkiawiku. 24-latek to również trzeci piłkarz z pola z najwyższą liczbą minut spędzonych na boisku w ekipie Arnara Gunnlaugssona. Agnarsson może wystąpić jako ofensywny pomocnik, ale również na prawym skrzydle.
Zapisz się do newslettera