- Od naszego ostatniego pojedynku oglądałem dwa kolejne mecze Lecha. Mamy dość dużą wiedzę o naszym rywalu. Już przed pierwszym meczem wiedzieliśmy, że nie możemy zostawić poznaniakom na boisku zbyt dużo miejsca, bo oni szybko grają piłką.
- Najgroźniejsza w Lechu wydaje się czwórka zawodników odpowiadających za kreowanie gry ofensywnej, czyli Murawski, Stilić, Lewandowski i Rengifo. Poziom ligi austriackiej i polskiej jest bardzo zbliżony, dlatego uważam, że jutro czeka nas wyrównane spotkanie.
Zapisz się do newslettera