W dzisiejszym meczu z Górnikiem Zabrze trener Mariusz Rumak będzie musiał sobie poradzić bez kontuzjowanych Daylona Claasena oraz Szymona Pawłowskiego. Absencja tych dwóch piłkarzy oznacza, że jedynym zdrowym skrzydłowym pozostaje Gergo Lovrencsics. Kto zatem zagra na drugim skrzydle?
Sporą szansę wydaje się mieć Mateusz Możdżeń. Pomocnik Kolejorza w obecnym sezonie w 12 meczach wychodził w podstawowym składzie, ale ze względu na spore problemy kadrowe w defensywie, występował głównie na pozycji prawego obrońcy. Na skrzydle zaczynał spotkania tylko dwukrotnie. Po raz ostatni na początku sierpnia, w rewanżowym meczu z Żalgirisem Wilno.
Alternatywą dla Możdżenia może być Karol Linetty. To właśnie 18-letni pomocnik zmienił w Białymstoku kontuzjowanego Szymona Pawłowskiego. Na pewno nie był to jednak jego najlepszy występ. Nie da się również wykluczyć opcji z Kasprem Hamalainenem na skrzydle i triem Łukasz Trałka, Rafał Murawski oraz Szymon Drewniak.
Zapisz się do newslettera