Montaż "balonu" przy Bułgarskiej

W porównaniu z ubiegłym rokiem nie ma konieczności montażu kotew gruntowych, na których opierała się cała konstrukcja tzw. "balonu". - Obecnie sprawdzamy systemy nadmuchowo-grzewcze, przygotowujemy je do pracy na nadchodzący okres zimowy, a także wykonujemy wszystkie niezbędne serwisy z nimi związane. Zamontowane muszą zostać również drzwi wejściowe i ewakuacyjne oraz brama techniczna. Przede wszystkim jednak przeprowadzany jest proces instalacji powłoki, która będzie osłaniać boisko treningowe. Wszystkie działania odbywają się wedle tego samego schematu, co przed rokiem - opowiada Michał Kokotek, Kierownik ds. Organizacji Akademii Lecha Poznań.

Miniony okres zimowy potwierdził, że hala pneumatyczna okazała się sporym ułatwieniem funkcjonowania ekip poznańskiej części akademii.

- Balon zdecydowanie ułatwił pracę trenerów i zawodników w trudnych warunkach atmosferycznych. Umożliwia im on funkcjonowanie w naturalnych warunkach szkoleniowych. Istnieje deficyt na tego typu hale, a z naszej perspektywy rozwiązuje ona znacznie wszelkie problemy związane z organizacją zajęć naszych grup młodzieżowych. Chcemy, żeby ich miejsce było na Bułgarskiej, żeby mogli rozwijać swoje umiejętności w bezpośredniej bliskości naszego stadionu także w okresie zimowym. Takie rozwiązanie wzbudziło zainteresowanie ze strony przedstawicieli wiodących akademii europejskich, które wizytowały nasze obiekty w ubiegłym roku - dodaje Kokotek.

Z tzw. "balonu" będą mogły korzystać również drużyny niebiesko-białych trenujące na co dzień we Wronkach i Popowie. Sama hala pneumatyczna była w połowie finansowana przez Ministerstwo Sportu i Kultury w ramach zeszłorocznej edycji programu modernizacji infrastruktury sportowej. Pozostałą część środków stanowił wkład własny poznańskiego klubu.