W sobotę po południu grupa około czterystu kibiców pojawiła się przy boiskach treningowych INEA Stadionu i… przekazała swoją moc pierwszej drużynie Lecha. Sympatycy Kolejorza nie tylko odśpiewali kilka przyśpiewek, ale też zgodnie przyznawali, że pozytywna atmosfera wokół klubu, jaka ostatnio się wytworzyła, daje wszystkim energetycznego "kopa".
- Kibice są z Lechem na dobre i na złe - mówi Radosław Majchrzak, prezes Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań. - Byliśmy z drużyną w tych trudnych momentach tego sezonu, chcemy być z nią również w tych dobrych. A przecież czuć, że nabieramy rozpędu i niedzielna frekwencja na trybunach nie będzie przypadkowa. Bardzo chcieliśmy przekazać zespołowi naszą pozytywną energię - dodaje.
Spotkanie zainicjowane zostało przez kibiców po ostatnim meczu z Pogonią Szczecin, w którym Lech odnotował czwarte zwycięstwo z rzędu. Kilkudniowa mobilizacja przyniosła natychmiastowy skutek. Na zakończenie ostatniego treningu przed spotkaniem na szczycie z Lechią Gdańsk na Bułgarskiej zameldowało się około czterystu kibiców, których śpiewy zostały nagrodzone przez zespół Nenada Bjelicy brawami.
Zapisz się do newslettera