2009-04-14 00:00 Cubolan

Młoda strzelba - Robert Lewandowski

Ma niespełna 21 lat, a na swoim koncie już występy i bramki w Ekstraklasie, europejskich pucharach i reprezentacji Polski. Był również królem strzelców drugiej ligi. Interesują się nim wielkie europejskie kluby. Od takich osiągnięć wielu zawodnikom przewróciło się w głowie, ale nie jemu, bo jak sam mówi został wychowany na skromnego człowieka.

Robert Lewandowski na świat przyszedł 21 sierpnia 1988 roku w Warszawie, ale wychowywał się w Lesznie, gdzie mieszkała jego rodzina. Rodzinne miasteczko popularnego Lewego znajduje się w odległości 30 km od Warszawy, na skraju Kampinoskiego Parku Narodowego. Gdy było wiadomo, że Robert zagra na Bułgarskiej, kibice Kolejorza cieszyli się, że chłopak po latach wraca w rodzinne strony. To była śmieszna historia, wielu sympatyków myślało, że pochodzę z Leszna w Wielkopolsce i w składzie Lecha będzie kolejny Wielkopolanin. Nie wiedzieli, że również na Mazowszu jest tak samo nazywająca się miejscowość śmieje się Robert.

W Lesznie jako młody chłopak grywał i trenował czasami w miejscowym Partyzancie, ale nigdy nie był zawodnikiem tego klubu. Pierwszą drużyną, w której rozpoczął treningi Robert była Varsovia, chciał grać w Legii, ale rodziców nie było na to stać i dlatego wylądował w mniejszym warszawskim klubie. W Varsovii nie było dobrych warunków. Na boisku piasek i żadnego śladu trawy, zamiast szatni baraki z nieszczelnymi oknami i brak ogrzewania. Zimą zaraz po treningu uciekałem do auta rodziców i tam się już przebierałem. Najgorzej jak nie mogli przyjechać, trzeba było szybko przemyć się pod małym kranem, wyjść na mróz i jechać do domu, najpierw tramwajem, a potem busem do Leszna wspomina Lewandowski. Dojazd na treningi z Leszna do Warszawy nie był łatwy, choć to tylko 30 km, więc czasami Robert opuszczał treningi Varsovii i ćwiczył z pierwszą drużyną Partyzanta. Umożliwiał mu to tata, który był działaczem leszczyńskiej drużyny.

Dla Robert jednak wciąż marzeniem pozostawała gra w Legii. W końcu udało mu się podpisać roczny kontrakt z Wojskowymi. Pojechał nawet z pierwszą drużyną pod wodzą Dariusza Wdowczyka na zgrupowanie do Wronek. Niestety dla niego okazało się, że w Legii nie ma dla niego miejsca i jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Byłem podłamany, gdy okazało się, że zabraknie dla mnie miejsca nawet w drużynie Młodej Ekstraklasy, która akurat powstawała. Na szczęście moja mama była kiedyś trenerem siatkówki w Pruszkowie, odświeżyła znajomości i w ten sposób w 2006 roku trafiłem do Znicza. Pytali o mnie wcześniej, ale gdy byłem w Legii to nie w głowie była mi gra w Zniczu. mówi Lewy. W drużynie z Pruszkowa Robert spędził dwa sezony. W pierwszym awansował z trzeciej do drugiej ligi. Kolejny rok już na zapleczu Ekstraklasy był jeszcze bardziej udany. Znicz zajął 5 miejsce, a Lewy w 34 meczach strzelił 21 goli i został królem strzelców drugiej ligi.

Latem 2008 roku po Lewandowskiego ustawiła się bardzo długa kolejka klubów, zainteresowanych podpisaniem kontraktu z młodym snajperem. Wśród nich była również Legia, ale Robert zdecydował się wybrać ofertę Kolejorza. Lech za transfer zapłacił Zniczowi 1,5 mln złotych. Latem rzeczywiście klubów Ekstraklasy chciało, abym przywdziewał ich barwy. Ja jednak od początku wiedziałem, że chcę iść do Lecha, choć inne kluby jak Cracovia i Jagiellonia oferowały większe pieniądze. Jednak kasa to nie wszystko. mówi napastnik Kolejorza. Jak trafny był to wybór pokazała runda jesienna sezonu 2008/2009. Lech zakończył ją na pierwszym miejscu, a dodatkowo awansował do 1/16 Pucharu UEFA. We wszystkich tych sukcesach ogromny udział miał właśnie Lewandowski. Sympatię kibiców zaskarbił sobie już pierwszym meczem na Bułgarskiej, kiedy wszedł jako dżoker w meczu z Bełchatowem i popisał się piękną bramką zdobytą po strzale piętą. W Lechu jak do tej pory zdobył 10 goli 23 ligowych meczach, do tego dorzucił cztery bramki w Pucharze UEFA i dwie w Remes Pucharze Polski.

Równie harmonijnie rozwija się jego kariera reprezentacyjna. Selekcjoner Leo Beenhakker szybko dostrzegł talent młodego snajpera i 10 września 2008 roku pozwolił zadebiutować mu w reprezentacji Polski w meczu z San Marino. Robert od razu w debiucie zdobył swoją pierwszą bramkę. Potem udało mu się pokonać jeszcze bramkarza Irlandii i ponownie San Marino. Do tej pory strzelił dla Polski 3 gole w 7 meczach. Gra w kadrze i w europejskich pucharach spowodowała ogromne zainteresowanie Lewym ze strony wielkich europejskich klubów jak Fiorentina i Borussia Dortmund. On sam do tego całego hałasu wokół jego osoby podchodzi niezwykle spokojnie. Jestem wdzięczny moim rodzicom, że wychowali mnie na skromnego człowieka. Ktoś może stwierdzić, że od tego zamieszania wokół mojej osoby powinno mi się zakręcić w głowie, ale ja po prostu taki nie jestem i nie zaśmiecam sobie głowy myślami, jaki jestem świetny. podsumował Lewy.

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory