Piłkarze Lecha Poznań przygotowują się do niedzielnego (początek o godzinie 17:30) wyjazdowego starcia z Rakowem Częstochowa. Od czwartku będą już trenować w komplecie, bo dotrą ostatni z kadrowiczów - Jakub Kamiński oraz Lubomir Šatka.
We wtorek wieczorem swój mecz rozgrywa reprezentacja Słowacji, w której występuje Lubomir Šatka. W środę stoper Kolejorza będzie podróżował do Poznania. Tego dnia na miejscu będą już z kolei Michał Skóraś oraz Filip Marchwiński, którzy dzisiaj wieczorem zmierzą się w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Europy z Izraelem w Lublinie. Podobnie jak młodzi lechici z kadry do lat 19. Natomiast w czwartek stawi się Jakub Kamiński, którego czeka jeszcze rywalizacja pierwszej reprezentacji z Anglią (środa, godz. 20.45, Stadion Narodowy w Warszawie) w kwalifikacjach mundialu.
Pozostali piłkarze, żeby zachować rytm meczowy, w sobotę zagrali sparing z Zagłębiem Lubin. Poznaniacy wygrali 2:1 po dwóch golach strzelonych przez Jakuba Karbownika. - Zwycięstwo oczywiście zawsze cieszy, ale ta towarzyska gra była przede wszystkim okazją do przyjrzenia się zawodnikom, a także sprawdzenia wariantów taktycznych - mówi trener Maciej Skorża.
Niedziela była dla lechitów wolna, a w poniedziałek stawili się w klubie na testach wydolnościowych. Mikrocykl jest o jeden dzień dłuższy ze względu na spotkanie o punkty, które odbędzie się dopiero w niedzielę, więc sztab zdecydował się na przeprowadzenie badań. To zresztą stały motyw, bo raz w miesiącu odbywa się taki sprawdzian. We wtorek odbędą się dwa treningi, a od środy - po jednym. W piątek odbędzie się przedmeczowa konferencja prasowa, a w sobotę zespół ruszy do Częstochowy.
Zapisz się do newslettera