Michniewicz: Dużo zawdzięczam Waldkowi

- Waldek Piątek był jednym z najbardziej nowocześnie grających piłkarzy - uważa Czesław Michniewicz w rozmowie z LechTV. Były trener Kolejorza wspomina lata, gdy jednym z jego podopiecznych był Waldemar Piątek.

Lech w 2004 roku wywalczył Puchar i Superpuchar Polski. Jednym z głównych architektów tamtych sukcesów był Waldemar Piątek. - Mam bardzo miłe wspomnienia z Waldkiem. Do teraz, jak przypomnę sobie sytuację w Pucharze Polski z Legią Warszawa, gdzie przegrywaliśmy już 0:1 i była końcówka meczu, w której Waldek obronił strzał piszczelem. Do dzisiaj mam dreszcze, kiedy oglądam ten moment - wspomina Czesław Michniewicz, który w tamtym okresie był trenerem Poznańskiej Lokomotywy.

Problemy zdrowotne u Piątka pojawiły się już w rundzie wiosennej 2005 roku. Wtedy też wykryto u niego wirusowe zapalenie wątroby typu C. Diagnoza oznaczała przedwczesne zakończenie, bardzo dobrze zapowiadającej się kariery. - Ja sam bardzo dużo zawdzięczam Waldkowi, ponieważ był wówczas najlepszym piłkarzem w lidze. Został nawet powołany do reprezentacji Polski i razem z kadrą pojechał do Stanów Zjednoczonych - kontynuuje Michniewicz - Żałuję, że tak się potoczyły jego losy, bo chłopak miał naprawdę olbrzymie papiery na granie.

Teraz klub wspólnie z kibicami postanowili pomóc Piątkowi w powrocie do pełni zdrowia. Z każdego sprzedanego biletu na mecz Lech - Śląsk przeznaczone zostanie 5 złotych na jego leczenie. Niebawem zlicytowany zostanie również numer startowy 9. PKO Poznań Półmaratonu oraz koszulki m.in. reprezentantów Polski. Uruchomione zostanie także specjalne konto, na które będzie można wpłacać cegiełki, a w czasie spotkania Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań przeprowadzi zbiórkę pieniędzy dla byłego bramkarza Kolejorza.