Pierwszym rywalem Macieja Skorży w roli trenera Kolejorza będzie Jagiellonia Białystok prowadzona przez Michała Probierza, który na tym stanowisku zasiadł ponownie 7 kwietnia tego roku. Probierz zastąpił Piotra Stokowca, zwolnionego po porażce 1:6 z Lechem w Poznaniu.
Pierwszym rywalem Macieja Skorży w roli trenera Kolejorza będzie Jagiellonia Białystok prowadzona przez Michała Probierza, który na tym stanowisku zasiadł ponownie 7 kwietnia tego roku. Probierz zastąpił Piotra Stokowca, zwolnionego po porażce 1:6 z Lechem w Poznaniu.
- Życie pisze różne scenariusze, ja też już nie wracam do pewnych kwestii, bo w życiu są dwie rzeczy, których nie zmienimy, to śmierć i przeszłość. Na resztę możemy wpłynąć, dlatego przygotowujemy ten zespół najlepiej jak możemy. W trakcie przerwy poświęciliśmy dużo czasu na organizację gry, na utrzymanie się przy piłce, ale wszystko zawsze weryfikuje mecz, dlatego z niecierpliwością czekamy na najbliższe spotkanie - twierdzi trener Jagiellonii Białystok.
Podopieczni Michała Probierza mimo przerwy w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy nie wypadli z rytmu meczowego. W minioną sobotę Jagiellonia rozegrała spotkanie kontrolne z białoruskim Nemanem Grodno, które zakończyło się bezbramkowym remisem.
- Sparing to sparing, a liga to liga, presja jest zdecydowanie większa. Niemniej wyglądamy coraz lepiej pod względem piłkarskim, zespół się zgrywa, wszyscy są zdrowi, więc jesteśmy dobrej myśli. Zdajemy też sobie sprawę z tego, że ostatnie dwa mecze u nas nam nie poszły. Dlatego też chcemy zapewnić radość kibicom. Chcemy zrobić wszystko, żeby wyeliminować atuty Lecha, bo mają ich kilka - zapewnia Michał Probierz.
Zapisz się do newslettera