- To nie było złe spotkanie w naszym wykonaniu, zwłaszcza w ofensywie. Nawet po zdobyciu bramki potrafiliśmy stworzyć sobie dobre okazje do zdobycia bramki, ale szwankowała skuteczność albo na naszej drodze do bramki stawał grający znakomite spotkanie Michal Pesković. W defensywie niestety nie ustrzegliśmy się błędów, a Ruch potrafił je bezlitośnie wykorzystać i dzięki temu zainkasował komplet punktów - ocenił mecz z Ruchem Chorzów, trener Lecha Poznań ME Karol Brodowski.
Ruch Chorzów ME - Lech Poznań ME 3:1 (1:1)
Bramki: 40., 54. Starzyński (pierwsza z karnego), 66. Kwiatkowski - 19. Drewniak
Ruch: Michal Pesković - Przemysław Kanarek, Michał Kołodziejski, Michał Steinke (46. Michał Staszowski), Mariusz Korzeniowski - Kamil Włodyka, Łukasz Maciongowski (46. Łukasz Woźnica), Filip Starzyński (77. Michał Kucharski) - Łukasz Derbich (46. Hubert Kotus), Mateusz Kwiatkowski, Rafał Stanisławski (7. Michał Szubert, 80. Adam Wołek)
Lech: Przemysław Frąckowiak - Jędrzej Łągiewka (59. Sebastian Polody), Tomasz Kędziora, Radosław Barabasz, Radosław Jasiński - Dominik Chromiński (69. Tomasz Kowalczuk), Szymon Drewniak - Jakub Kapsa, Bartosz Bereszyński, Michał Jakóbowski - Igor Jurga (69. Maciej Maślany)
Zapisz się do newslettera