Na inaugurację wiosny poznaniacy zmierzyli się na własnym boisku z Arką Gdynia. Po ciekawym, prowadzonym w szybkim tempie meczu lechici zwyciężyli 3:2. Dobrą formą strzelecką błysnął w tym spotkaniu Bartosz Bereszyński, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Mimo, że momentami gra młodego Kolejorza wyglądała bardzo przyjemnie dla oka trener Karol Brodowski nie był zadowolony i wie, że wciąż jest sporo rzeczy, które można poprawić.
W zdecydowanie gorszej sytuacji są krakowianie. Ich mecz pierwszej wiosennej kolejki ze Śląskiem Wrocław został przełożony i ich forma na razie jest wielką niewiadomą. Tym bardziej, że w przerwie zimowej w zespole Pasów doszło do zmiany trenera. Młodego Marcina Sadko zastąpił doświadczony Władysław Łach.
Dzięki wygranej z Arką w ligowej tabeli poznaniacy przesunęli się na dziesiątą pozycję. W swoim dorobku mają dwadzieścia punktów i szansę na kolejny awans, jeśli udałoby się pokonać Cracovię. Zespół Pasów zajmuje ostatnie miejsce. Drużyna z Krakowa zgromadziła do tej pory tylko dziesięć punktów, ale rozegrał też najmniej spotkań (15). Do przedostatniej Korony krakowianie tracą aż siedem punktów, z tym że kielczanie rozegrali już 18 meczów.
W rozgrywkach Młodej Ekstraklasy lechici z Cracovią na własnym stadionie jeszcze nie przegrali. Dwukrotnie spotkania kończyły się wynikiem remisowym, a raz zwyciężyli lechici. W poprzednim sezonie padł remis 2:2. Bramki dla Lecha zdobyli Dawid Łoziński i Igor Jurga, dla gości dwukrotnie trafił Karol Karcz. W obecnym sezonie oba zespoły również podzieliły się punktami. W Krakowie było 3:3, a skutecznością popisali się Marcin Krzywicki i Igor Jurga. Obaj zaliczyli hattricka.
Zapisz się do newslettera