Ostatnie dni szkoleniowiec Lecha Poznań spędził na Wyspach Brytyjskich. Mariusz Rumak po raz drugi z rzędu uczestniczył w konferencji Leaders in performance, która w stolicy Anglii odbyła się pod auspicjami Chelsea Londyn.
- Było tak samo fajnie jak w zeszłym roku. Od czasu do czasu trzeba porozmawiać z tymi, którzy są na najwyższym poziomie sportowy. Poza tym sporą zaletą tej konferencji jest jej wielodyscyplinarność. Można tam spotkać m.in. menadżerów z NBA, którzy mają zupełnie inne spojrzenie na sport - uważa trener Lecha Poznań.
W konferencji udział wzięło wielu znanych trenerów piłkarskich. W Londynie obecni byli m.in. Carlo Ancelotti, Sam Allardyce czy Steve Clarke. - Po wizycie na takiej konferencji nie zajdą jakieś drastyczne zmiany w prowadzeniu drużyny, bo ja ze swoim stylem staram się ewoluować. Głównym przekazem tej konferencji jest stwierdzenie, że nie sztuką jest być ekspertem, a sztuką jest przekazanie tej wiedzy innym. Bo właśnie na tym polega praca szkoleniowca - dodaje Mariusz Rumak.
Zapisz się do newslettera