- Jesteśmy pełni optymizmu. Startujemy w lidze i chcemy w niej grać tak jak w sparingach. Chcemy zdobywać jak najwięcej punktów, grać dobrze i wygrywać spotkania – mówi trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw.
Już w najbliższą sobotę, 20 lipca, Kolejorz wznowi rozgrywki PKO Ekstraklasy. Przeciwnikiem lechitów będzie mistrz Polski, Piast Gliwice. - To będzie czwarty mecz Piasta w przeciągu dziesięciu dni. Mają za sobą mecze o stawkę, a my ich nie mamy. Z drugiej strony na pewno będą mieli to troszeczkę w nogach, bo niektórzy zawodnicy rozegrali pełne trzy spotkania. Musimy patrzeć na siebie, ale równocześnie niewiadomą jest dla nas skład w jakim gospodarze wyjdą na to starcie. Jednak wiemy kogo mają w kadrze, kto był na ławce, kto może kogo ewentualnie zmienić, a więc jesteśmy przygotowani na wszystkie warianty – podsumowuje szkoleniowiec niebiesko-białych.
- Drużyna trenera Fornalika jest bardzo solidnym i dobrze zorganizowanym zespołem. W ich stylu gry niewiele zmieniło się w porównaniu do tego co grali wcześniej. Oczywiście są drobne korekty kadrowe. Jest to zespół dobrze zorganizowany, szybko wracający po stracie do średniego lub niskiego pressingu. Mają swoje atuty z przodu w postaci Valencii i Parzyszka, jednak na pewno jest to zespół, z którym można powalczyć i dwa ostatnie spotkania pokazały, że na ich boisku można wygrać – kontynuuje trener Żuraw.
Drużyna prowadzona przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski odpadła w środę z eliminacji do Ligi Mistrzów. Po wyjazdowym remisie z BATE Borysów, na własnym stadionie ulegli im 1:2 tracąc dwa gole w ostatnich dziesięciu minutach. - Nie wiem jak wynik Piasta w eliminacjach Ligi Mistrzów przełoży się na nasz mecz i tak naprawdę nie jest to mój problem. My musimy się skupić na tym co my chcemy grać. Mamy plan na ten mecz, ale jeszcze są pewne znaki zapytania odnośnie personaliów – twierdzi szkoleniowiec lechitów.
- Cały okres przygotowawczy pracowaliśmy nad rzeczami, które sobie wcześniej zakładaliśmy. W tym tygodniu nastawialiśmy się pod to co gra Piast, a kolejne informacje zawodnicy otrzymają na podstawie ich meczu pucharowego. Generalnie robimy tak, że ten ostatni mikrocykl ustawiamy pod przeciwnika, jednak przede wszystkim nastawiamy się na naszą grę i na tym co my chcemy, bo to jest najważniejsze – kontynuuje Dariusz Żuraw.
Sytuacja kadrowa lechitów przed spotkaniem z Piastem wygląda bardzo dobrze i obecnie na treningach obecna jest praktycznie cała kadra pierwszego zespołu. - Mam wszystkich zawodników do dyspozycji, poza Julkiem Letniowskim, który obecnie wchodzi do treningu indywidualnego. Mam duży ból głowy jeżeli chodzi o wybór jedenastki, a nawet o kadrę meczową – mówi pierwszy trener Kolejorza.
Szkoleniowiec lechitów wielokrotnie podkreśla jak istotne dla niego jest poprawienie relacji z kibicami i jak sam zauważa w tej kwestii wszystko idzie w dobrym kierunku. - Poczynając od naszych sparingów w Opalenicy, gdzie pojawiło się dużo ludzi na trybunach, tak samo było przy Bułgarskiej z FC Midtjylland. Później widać to było na ostatniej prezentacji drużyny. Wydaje się, że jest pozytywny trend i wraca moda na Lecha. Zrobimy wszystko, żeby poprzez swoją dobrą grę i postawę na boisku przyciągnąć kibiców z powrotem na trybuny. Wiemy jakie jest to ważne i jak się gra mając tego "12" zawodnika na stadionie – kończy trener Dariusz Żuraw.
Zapisz się do newslettera