Maja Przybylak została nową zawodniczką Lecha Poznań UAM. - Maja jest bardzo młodą zawodniczką, napastniczką, a jej przyjście do Kolejorza spowoduje większą rywalizację w ataku - mówi Mikołaj Łopatka, przedstawiciel działu sportu Lecha Poznań.
Maja Przybylak pomimo młodego wieku jest już doświadczoną zawodniczką. 18-letnia napastniczka dotychczas reprezentowała Śląsk Wrocław, w barwach którego ma występy na szczeblu juniorskim, mecze w tamtejszych rezerwach, a także spotkania w pierwszej drużynie, w której zadebiutowała w marcu 2022 roku. Zespół z Dolnego Śląska na co dzień występuje w Ekstralidze, a w minionym sezonie uplasował się na 7. miejscu w tabeli.
- Maja ma dobrą kontrolę piłki, dobre wyprowadzenie, nie boi się uderzać na bramkę i bierze na siebie odpowiedzialność. Dodatkowo ma dobre warunki fizyczne, które pomogą jej na pozycji numer dziewięć. Cieszy nas to, że zawodniczka dołącza do Kolejorza - mówi Mikołaj Łopatka, przedstawiciel działu sportu Lecha Poznań.
Teraz młoda piłkarka będzie starała się pomóc Lechowi Poznań UAM w awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju. - Jeśli chodzi o to, dlaczego wybrałam grę w Poznaniu, to jest tutaj bardzo dobra organizacja, a także świetny kontakt z trenerami, pracownikami czy innymi zawodniczkami. Czuję się tutaj swobodnie - wyjaśnia 18-letnia zawodniczka.
- Jestem napastniczką, a moimi mocnymi stronami jest szybkość, silny strzał, gra 1 na 1, a także odwaga i pewność siebie na boisku. To bardzo ważne, a w kobiecym futbolu brakuje takich elementów, więc wiem, że to może mnie wyróżniać. Jeśli chodzi o mnie, to chciałabym pomóc drużynie strzelając dużo goli, taka jest moja rola. Nie stawiam sobie jednak konkretnych celów, ale chce pokazać się z jak najlepszej strony. Jeśli chodzi o drużynę, to nie widzimy innej opcji niż awans do Ekstraligi - dodaje.
Zapisz się do newslettera