Od lipca nowym Sponsorem Technicznym Kolejorza jest włoski producent odzieży i sprzętu sportowego, firma Macron. Współpraca z marką bardzo dynamicznie rozwijającą się w świecie piłki nożnej została ogłoszona w poniedziałek podczas konferencji prasowej. Umowa będzie obowiązywać przez 5 lat.
- Jesteśmy firmą, która istnieje już ponad 40 lat, a od ponad dekady bardzo mocno koncentrujemy się na rozwijaniu swojej działalności na rynku światowym. Produkujemy odzież i sprzęt sportowy między innymi dla piłki nożnej, ręcznej, rugby, koszykówki, siatkówki czy biegania. Rok temu zostaliśmy oficjalnym partnerem UEFA dostarczającym sprzęt sportowy najmniejszym federacjom piłkarskim w Europie - opowiada Francesco Martinelli, przedstawiciel firmy Macron.
Od 2008 roku Macron zanotował ponad trzykrotny wzrost przychodów i stał się marką rozpoznawalną w Europie i na świecie. Dość powiedzieć, że Włosi jeszcze 10 lat temu sprzedawali swoje produkty przede wszystkim na swoim rodzimym rynku (70%), a tylko co trzeci eksportowany był do niektórych państw Starego Kontynentu. Już w 2016 roku rynek z Półwyspu Apenińskiego stanowił zaledwie 28% puli Macrona. Produkcja na rynki europejskie wynosiła z kolei 65%, a klienci z innych państw świata (m.in. Ameryka Północna i Południowa, Bliski Wschód, Australia) 7%.
- Dla nas to bardzo ważna informacja, że współpracujemy ze sprawdzonym partnerem. Macron w Polsce nie jest jeszcze zbyt rozpoznawalną marką, ale jestem przekonany, że dzięki nam ulegnie to wyraźnej zmianie. Włosi współpracują z ponad 50 profesjonalnymi klubami, a pośród nich są takie jak Lazio, Deportivo czy Sporting. Dołączamy zatem do znakomitego grona i cieszymy się, że będziemy mogli zapewnić naszym drużynom i kibicom najwyższej jakości produkty - mówi Marcin Wierzejewski, dyrektor handlu Lecha Poznań.
Cechą charakterystyczną profesjonalnych linii sportowych przygotowywanych przez nowego sponsora technicznego Kolejorza jest możliwość tworzenia w pełni dedykowanych i nieszablonowych projektów. Współpraca z Macronem owocowała wieloma zaskakującymi wręcz rozwiązaniami, choćby w PAOK-u Saloniki, którego piłkarze mieli okazję grać w koszulkach meczowych w szaro-grafitowo-czarne moro, a na trykotach Hajduka Split nadrukowano setki nazwisk kibiców klubu, którzy wzięli udział w akcji crowdfoundingowej.
W poniedziałek zaprezentowane zostały również nowe koszulki meczowe Lecha Poznań. Podczas konferencji prasowej pojawili się Christian Gytkjaer, Maciej Makuszewski i Matus Putnocky, każdy ubrany w osobny komplet meczowy. Więcej o nowych strojach Lecha Poznań można przeczytać tutaj >>>
Zapisz się do newslettera