Los rezerw leży w ich rękach

W ubiegły weekend lechici przegrali z bijącą się o awans na zaplecze ekstraklasy Chojniczanką Chojnice 1:2. Ten wynik skomplikował sytuację Lecha, ale… mógł uczynić to w znacznie większym stopniu. Swoich spotkań nie wygrały bowiem także inne ekipy walczące o utrzymanie: Znicz Pruszków (0:2 z KKS-em Kalisz), Olimpia Elbląg (1:4 ze Śląskiem II Wrocław), Olimpia Grudziądz (2:2 z Wigrami Suwałki), Błękitni Stargard (0:0 z Garbarnią Kraków) oraz Bytovia Bytów (0:5 z Górnikiem Polkowice). To sprawiło, że niebiesko-biali zachowali piętnastą lokatę w stawce i mają punkt przewagi nad miejscem zagrożonym spadkiem z poziomu krajowego (siedemnastym).

Sytuacja w dole tabeli eWinner 2. Ligi przed ostatnią kolejką:

Jeśli chodzi o drużyny zaangażowane w walkę o utrzymanie, rozkład gier w sobotę prezentuje się następująco:

Stal Rzeszów – Lech II Poznań
Motor Lublin – Olimpia Grudziądz
Wigry Suwałki – Znicz Pruszków
KKS 1925 Kalisz – Olimpia Elbląg
Śląsk II Wrocław – Błękitni Stargard

Analizując to, co przed nami na pierwszy plan wysuwa się jeden fakt: jeśli drugi zespół Kolejorza swój mecz zwycięży, nie będzie musiał się oglądać na pozostałe rozstrzygnięcia. Taka też myśl przyświeca trenerowi Węsce, który w tygodniu poprzedzającym wyjazd do Rzeszowa mówi o jednym celu na starcie ze Stalą.

- Jedziemy tam po zwycięstwo i utrzymanie dla Lecha. Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji i tak wygląda ona od początku rundy. Każdy mecz jest dla nas z gatunku tych o życie, a wszystkie te spotkania są od pewnego czasu bardzo wyrównane. Wiemy, że jeśli dobrze podejdziemy do sobotniego spotkania, będziemy w stanie je zwyciężyć - podkreśla szkoleniowiec rezerw.

Istnieje także kilka scenariuszy, w których do utrzymania jego podopiecznym wystarczy remis. Jeden z nich zakłada porażkę Znicza oraz brak wygranej którejś z trzech ekip: Olimpii Elbląg, Olimpii Grudziądz bądź Błękitnych Stargard. W kolejnych natomiast - już przy co najmniej remisie Znicza w Suwałkach - do uniknięcia degradacji niebiesko-biali potrzebowaliby, żeby przynajmniej dwa spośród trzech ostatnich wymienionych zespołów nie sięgały po komplet punktów w swoich meczach.

Z racji na obecny kształt tabeli istnieje też prawdopodobieństwo, że lechici zachowaliby miejsce na szczeblu centralnym nawet w przypadku przegranej w Rzeszowie. Wtedy jednak do tego potrzebowaliby porażek dwóch klubów z trójki: Olimpia Grudziądz, Olimpia Elbląg i Błękitni Stargard albo dokładnie remisu pierwszej z wymienionych, porażki jednej z dwóch ostatnich oraz co najmniej remisu Znicza Pruszków. Wariantów może wystąpić wiele, ale najistotniejsze jest to, że piłkarze Kolejorza mają wszystko w swoich rękach.

*Bytovia straciła szansę na utrzymanie w eWinner 2. Lidze