Lechitki w finale pucharu

Oba kluby dzieli w tym momencie jedna klasa rozgrywkowa - lechitki są w trzeciej lidze, natomiast rywalki w czwartej. Po trzech kolejkach ekipa spod Poznania jest liderem, ma na koncie komplet punktów i świetny bilans bramkowy. Jedno ze spotkań Lipno wygrało bowiem aż 25:0! Dzisiaj na własnym boisku poległy jednak w rywalizacji z poznaniankami, które kontynuują świetną serię kolejnych zwycięstw - mają ich na koncie już pięć: cztery w lidze oraz dwa w Pucharze Polski.

- Mecz, jakich nie lubimy grać. Bo zespół przeciwny bronił się bardzo nisko i nam ciężko było przebić się przez taką głęboką defensywę. Miałyśmy swoje sytuacje stuprocentowe, Klaudia Wojtkowiak, potem Martyna Lechna. I dopiero w 40. minucie po rzucie rożnym strzeliliśmy gola. Zuza Sawicka wówczas trafiła głową. Wtedy zeszło z nas trochę ciśnienie i później było już nieco łatwiej. Aczkolwiek mecz był rwany i bardzo ciężki dla nas. Ale jest powiedzenie przy takich trudnych bojach, że nieważny jest styl, ważne jest końcowe zwycięstwo i awans. Nam się udało to zrobić i cieszymy się z tego. Wygrałyśmy 3:0, kolejne minuty złapały zawodniczki, które wcześniej mniej grały. Nasza kadra jest szeroka, więc mogłam rotować składem. Teraz już skupiamy się na najbliższym meczu ligowym w Chełmży, a w pucharze czekamy na finałowego rywala - podsumowała trenerka Lech Poznań UAM Alicja Zając.

Finałowym rywalem będzie Ostrovia 1909 II Ostrów Wielkopolski lub Juna-Trans Stare Oborzyska. Starcie półfinałowe między tymi zespołami odbędzie się jutro o godzinie 16.30.

Lipno Stęszew - Lech Poznań UAM 0:3 (0:1)

Bramki: Sawicka (40.), Małyszka (55.), Drzewiecka (80.)

LECH POZNAŃ UAM: Anna Laskowska - Patrycja Małyszka (70. Zuzanna Bączkowska), Zofia Mager, Zuzanna Sawicka (80. Gabriela Przybył), Dominika Kubka, Klaudia Wojtkowiak, Martyna Lechna, Dominika Drzewiecka, Zofia Rosińska (70. Marta Hofland), Urszula Buczak (60. Hanna Smól), Helena Plebańska (65. Konstancja Ostrowska).