W meczu 16. kolejki drugiej ligi grupy północnej zawodniczki Lecha Poznań UAM wygrały na swoim stadionie z UKS Loczki Wyszków 5:1. Lechitki mają na swoim koncie 43 punkty i umacniają się na pozycji lidera.
Trzynaście zwycięstw, jeden remis i jedna porażka - tak prezentował się bilans niebiesko-białych przed rozpoczęciem ostatniej, najważniejszej części ligowego sezonu. Przed tygodniem lechitki - ze względu na Święta Wielkanocne - pauzowały, jednak przez ten czas ciężko pracowały nad poszczególnymi elementami gry. Teraz, w sobotnie popołudnie, miały okazję sprawdzić się w walce o kolejne ligowe punkty. A te są bardzo ważne, by jak najszybciej zapewnić sobie awans do pierwszej ligi.
Tym razem przeciwnikiem była drużyna UKS Loczki Wyszków, która przed 16. kolejką zajmowała 8. miejsce w ligowej tabeli. Nie może więc dziwić, że pierwsza połowa to dosyć duża przewaga zawodniczek Kolejorza, które już od samego początku miały kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Szczególnie aktywna była Julia Przybył, kilkukrotnie próbowała strzelić gola po uderzeniach z dystansu.
Niebiesko-białe na prowadzenie wyszły w drugim kwadransie meczu. Klaudia Wojtkowiak - już po raz kolejny - dobrze dośrodkowała z rzutu rożnego w pole karne rywalek, w którym było lekkie zamieszanie, ale ostatecznie piłka trafiła do Aleksandry Betki, która głową pokonała bramkarkę Loczków. Po tym trafieniu pojawiały się jeszcze kolejne szanse na podwyższenie wyniku, ale na przerwę zawodniczki trenerki Alicji Zając schodziły z jedną bramką zaliczki.
Od początku drugiej połowy lechitki ruszyły do kolejnych ataków. Niewątpliwie spowodowane to było tym, że jedyny remis w tym sezonie miał miejsce na własnym boisku w ostatnim domowym spotkaniu, kiedy niebiesko-białe prowadząc 1:0 straciły gola w ostatniej akcji meczu. Pamiętając o tamtym starciu, piłkarki Kolejorza już w pierwszym minutach próbowały pokonać bramkarkę gości po uderzeniach Martyny Lechny czy Zuzanny Sawickiej.
W 67. minucie w końcu udało się podwyższyć prowadzenie lechitek. Na listę strzelców wpisała się Małgorzata Jurek, która po otrzymaniu piłki od Wojtkowiak uderzyła z lewej strony w samo okienko bramki ekipy z Wyszkowa. Niestety nie udało się niebiesko-białym zachować czystego konta, bo po chwili było już 2:1. Goście wykorzystali błąd w defensywie Kolejorza i strzelili gola kontaktowego.
Kolejne próby lechitek przyniosły kolejne bramki dla gospodarzy. Najpierw świetny pressing lechitek, Patrycja Małyszka odbiera piłkę, wykłada ją do Martyny Nowaczyk, która z linii pola karnego strzela gola. Po chwili dwa trafienia - ustalające wynik sobotniego starcia - wpadły na konto kolejno Julii Przybył oraz Patrycji Kwiatkowskiej. Pierwsza z zawodniczek pokonała bramkarkę rywalek bezpośrednio po rzucie rożnym, a po chwili asystowała przy uderzeniu napastniczki z bliskiej odległości.
Zawodniczki Kolejorza kolejne spotkanie rozegrają w niedzielę, 23 kwietnia o 15:00. Rywalkami niebiesko-białych będzie zespół KU AZS UW, a starcie odbędzie się w Warszawie.
Bramki: Betka (27.), Jurek (67.), Nowaczyk (83.), Przybył (85.), Kwiatkowska (86.) - Markowska (70.)
Kartki: Drzewiecka
Lech Poznań UAM: Anna Laskowska - Aleksandra Betka, Zuzanna Sawicka, Urszula Buczak - Dominika Drzewiecka (46. Małgorzata Jurek), Zofia Porada, Klaudia Wojtkowiak (76. Zofia Rosińska), Julia Przybył, Dominika Kubka (46. Patrycja Małyszka) - Martyna Lechna (68. Patrycja Kwiatkowska), Martyna Nowaczyk (86. Łucja Teofilewska)
Zapisz się do newslettera