2021-12-04 17:25 Adrian Garbiec , fot. Przemysław Szyszka

Lechici z awansem do Ligi Mistrzów w Enea Lech Cup

Lech Poznań zajął drugie miejsce w pierwszym dniu Enea Lech Cup. Lechici wygrali pięć spotkań i z piętnastoma punktami na koncie awansowali do grupy Ligi Mistrzów. Ostateczne rozstrzygnięcia już jutro. 

Na otwarcie turnieju Lech Poznań zmierzył się z Jagiellonią Białystok. Niebiesko-biali mimo dużej przewagi jako pierwsi stracili gola. Niekorzystny wynik nie podciął skrzydeł zawodnikom trenera Mikołaja Patka, którzy nie zmienili sposobu swojego grania. Konsekwencja przyniosła efekty, ponieważ lechici najpierw wyrównali za sprawą Borysa Sawali, a następnie wyszli na prowadzenie. Indywidualną akcją popisał się Bogdan Pisarek, który płaskim strzałem pokonał bramkarza gości. Drugim przeciwnikiem drużyny Kolejorza było Slavia Praga. Czesi podchodzili do tej rywalizacji po przegranej ze Sportingiem CP 2:6. Zespół z Poznania już na samym początku trafił do siatki rywali. Na listę strzelców ponownie wpisał się Pisarek. Lechici kontrolowali przebieg tego spotkania, a swoje sytuacje stwarzali sobie głównie za sprawą zagrywania dalekich piłek za linię obrony ekipy ze stolicy Czech. Linią defensywy Lecha dyrygował Serafim Bakhno. I to właśnie on ustalił wynik tego meczu. Kapitan niebiesko-białych najpierw zaliczył udany odbiór, a następnie pięknie uderzył pod poprzeczkę.

W swoim trzecim meczu drużyna szkoleniowca Mikołaja Patka grała z niepokonanym Sportingiem CP. Lechici nie przestraszyli się portugalskiego zespołu i od początku grali swoje. Poznańska ekipa przeważała i stworzyła sobie bardzo dużo sytuacji do strzelenia gola. Ta sztuka udała się Franciszkowi Adamczakowi w 10. minucie. Niestety od tego momentu do siatki trafiała już tylko lizbońska drużyna, która ostatecznie wygrała 3:1. Lech szansę na zrehabilitowanie się miał w starciu z Szachtarem Donieck. Niebiesko-biali zaliczyli kapitalny start i szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Już w dziesiątej sekundzie na listę strzelców wpisał się Jakub Pawlik, a chwilę później w jego ślady poszedł również Borys Sawala. Z biegiem czasu do głosu coraz mocniej zaczęła dochodzić drużyna z Ukrainy, która stwarzała sobie groźne sytuacje. W bramce dwoił się i troił Aleksander Śliwiński. To za sprawą jego kapitalnych interwencji Lech mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty, ponieważ to spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1.

Na kolejne spotkanie piłkarze Kolejorza musieli czekać prawie dwie godziny ze względu na ceremonię otwarcia oraz inne mecze. Ta przerwa ewidentnie wybiła z rytmu niebiesko-białych, którzy bardzo słabo rozpoczęli rywalizację z KRC Genk. Belgowie w krótkim odstępie czasu strzelili trzy gole i wydawać by się mogło, że mają wszystko pod kontrolą. Wtedy coraz śmielej zaczęli sobie poczynać lechici. Impuls poznańskiemu zespołowi dał Jakub Pawlik, a po chwili bramkę kontaktową zdobył Borys Sawala. Zawodnicy trenera Mikołaja Patka chcieli za wszelką cenę doprowadzić do remisu, lecz zabrakło im czasu i ostatecznie ponieśli drugą porażkę na tym turnieju.

W swoim przedostatnim meczu Lech Poznań podejmował jedyną drużynę z kompletem punktów, czyli FC Porto. Lechici nie przestraszyli się faworyzowanego przeciwnika i zagrali bardzo dojrzałe spotkanie. Niebiesko-biali wyszli na prowadzenie za sprawą Borysa Sawali i nie oddali tej przewagi do końca. Ekipa Kolejorza zneutralizowała ofensywne punkty portugalskiego zespołu i ostatecznie wygrała 1:0. Dzięki temu zwycięstwu poznaniacy zagwarantowali sobie miejsce w pierwszej czwórce i awans do Ligi Mistrzów podczas jutrzejszych zmagań. Drużyna prowadzona przez szkoleniowca Mikołaja Patka z czystą głową i bez większej presji podchodziła więc do ostatniej dzisiejszej rywalizacji przeciwko Pogoni Szczecin. Ewentualne zwycięstwo z Portowcami dawało lechitom drugie miejsce w tabeli. I taki rezultat udało się wywalczyć. Lech pokonał szczeciński klub 3:2 po golach Borysa Sawali, Franciszka Adamczaka i jednym trafieniu samobójczym. Ozdobą tego meczu był zdecydowanie gol z ostatnich sekund Adamczaka, który kapitalnym strzałem z dystansu pokonał bramkarza gości.

Następne mecze

Sobota 05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin
Sobota 19.10 godz.20:15
Cracovia
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory