Juniorzy młodsi z wysokim zwycięstwem na zakończenie rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. W niedzielnym spotkaniu ostatniej kolejki tego sezonu drużyna trenera Karola Bartkowiaka pokonała na wyjeździe Lechię Zielona Góra 6:0, a łupem bramkowym podzieliło się solidarnie sześciu Niebiesko-Białych. Dzięki tej wygranej zespół Kolejorza finiszuje w grupie zachodniej na czwartym miejscu.
Przed meczem wieńczącym sezon 2023/24 w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17 lechici mogli jeszcze poprawić swoją pozycję w tabeli grupy zachodniej. Żeby tego dokonać, musieli skupić się najpierw na swoim zadaniu i ograć w delegacji Lechię Zielona Góra. W to starcie gospodarze weszli naładowani sporą dawką energii, odważnie przeciwstawiając się faworyzowanym graczom Kolejorza i atakując ich wysoko na ich połowie. Podopieczni szkoleniowca Bartkowiaka umieli jednak wyjść z wszelkich opresji, a kiedy już znaleźli sposób na defensywę przeciwnika, spotkanie przebiegało pod znakiem ich dominacji.
Jako pierwszy do siatki Lechii trafił Hubert Janyszka, skutecznie uderzając po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry autorstwa Patryka Modraka. Jak podkreśla trener Niebiesko-Białych, od tego momentu pojedynek stał się jednostronny. - Podobnie jak w pierwszym meczu, Zielona Góra zdecydowała się na ustawienie 1-3-5-2 w ofensywie, broniła w 1-5-3-2 i złapała nas jeden na jednego. Wiedzieliśmy, w jaki sposób z tego wychodzić i po pierwszej bramce oraz zmianie, której dokonaliśmy w przerwie zrobiło się na boisku znacznie więcej miejsca. Rywal nie posiadał już też tyle energii, a my nie zmieniając założeń na spotkanie strzelaliśmy gole w różnorodny sposób, po akcjach w obu bocznych sektorach, środkiem i dzięki grze "wyżej-niżej". Na plus na pewno dzisiaj trzeba zaliczyć zawodników, którzy pojawili się z ławki, bo potrafili dać nam jakość i utrzymać tempo działań drużyny - komentuje szkoleniowiec juniorów młodszych Kolejorza.
Po zmianie stron na listę strzelców w jego szeregach wpisali się kolejno Bartosz Zaranek, Patryk Modrak, Igor Draszczyk, Patryk Prajsnar oraz Gracjan Nicpoń. Przy przedostatnim trafieniu asystę zaliczył debiutujący na tym szczeblu rozgrywkowym Bartosz Wronka, natomiast na murawie na ostatni kwadrans zameldował się inny gracz zaliczający premierowy występ w ekipie do lat 17, Miłosz Noski. Ostatni mecz sezonu wypadł dla Niebiesko-Białych więc na notę "6", a dzięki temu zwycięstwu przesunęli się oni finalnie na czwarte miejsce w stawce.
Bramki: Janyszka (28.), Zaranek (52.), Modrak (56.), Draszczyk (64.), Prajsnar (85.), Nicpoń (87.)
Lech Poznań: Wiktor Obremski - Xawier Koral, Igor Stareńczak, Hubert Janyszka, Hubert Kędziora (60. Konrad Furman) - Patryk Prajsnar, Daniel Chejdysz, Patryk Modrak (60. Bartosz Wronka) - Mateusz Zdziarski (46. Gracjan Nicpoń), Bartosz Zaranek, Igor Draszczyk (75. Miłosz Noski)
Zapisz się do newslettera