Mimo ciężkich treningów, z pobytu na zgrupowaniu byli też zadowoleni sami zawodnicy - Wiadomo, że na tym pierwszym obozie zawsze jest ciężko. To co robimy w Szklarskiej Porębie potem procentuje i pozwoli nam się dobrze przygotować do tego pierwszego meczu z Udinese - mówi pomocnik Lecha, Dimitrije Injać.
Przez najbliższe dni Kolejorz trenować będzie w Poznaniu, ale już 4 lutego trener Franciszek Smuda zabiera swoich podopiecznych na zgrupowanie do tureckiego Belek.
Zapisz się do newslettera