Tymoteusz Puchacz kilka dni temu został 65. piłkarzem w historii Lecha Poznań, który wystąpił w reprezentacji Polski. Początki niebiesko-białych powiązań z kadrą sięgają jednak lat 40. XX wieku. Wszystko zaczęło się od Edmunda Białasa i Mieczysława Tarki. Na pierwszego lechitę na wielkim turnieju czekaliśmy kolejne dwadzieścia pięć lat. Był nim Roman Jakóbczak.
Jakóbczak pojechał na mistrzostwa świata w 1974 roku (medal po zwycięstwie nad Brazylią 1:0 w meczu o trzecie miejsce), a Mirosław Justek był cztery lata później na mundialu w Argentynie, jednak żaden z nich nie pojawił się na boisku. Identycznie wyglądała sytuacja Piotra Mowlika na MŚ w Hiszpanii, które odbyły się w 1982 roku. Ówczesny bramkarz Lecha także nie rozegrał żadnej minuty. Numerem 1 w naszej bramce był na tym turnieju Józef Młynarczyk. Polacy zdobyli znów medal, a w meczu o trzecie miejsce okazali się lepsi od Francji (3:2).
Jako pierwszy z lechitów szansę na wielkim turnieju otrzymał obrońca Krzysztof Pawlak. W 1986 roku wystąpił on na mundialu w Meksyku. Selekcjoner reprezentacji Polski, Antoni Piechniczek, wystawił go w dwóch meczach fazy grupowej - z Portugalią (1:0) oraz Anglią (0:3). Biało-czerwoni dotarli do 1/8 finału, gdzie Brazylia nie pozostawiła im żadnych złudzeń, wygrywając 4:0.
Ważną rolę na MŚ w Niemczech odegrał Bartosz Bosacki. Środkowy obrońca Kolejorza zagrał w przegranym 0:1 starciu z gospodarzami turnieju, ale dużo lepiej będzie wspominał mecz pożegnalny, w którym Polska wygrała z Kostaryką 2:1, a oba gole po rzutach rożnych strzelił właśnie lechita. Były to zresztą jedyne trafienia poznaniaków podczas imprez międzynarodowych.
W 2008 roku udział w mistrzostwach Europy, na które Polska pojechała pierwszy raz w historii, wziął z kolei Rafał Murawski. Pomocnik wszedł na ostatnie pięć minut meczu z Austrią (1:1). Zagrał też w pełnym wymiarze czasowym z Chorwacją (0:1). Polacy przegrali również z Niemcami 0:2. Cztery lata później został on pierwszym lechitą, który reprezentował Lecha Poznań na dwóch dużych turniejach. Polska była współgospodzarzem Euro. Murawski zagrał we wszystkich trzech meczach fazy grupowej - po 90 minut przeciwko Grecji i Rosji (oba zremisowane 1:1). Z kolei z Czechami (0:1) został zmieniony w 73. minucie. Poza nim w kadrze Franciszka Smudy znalazło się również miejsce dla Grzegorza Wojtkowiaka oraz Marcina Kamińskiego, jednak nie otrzymali oni swojej szansy.
Na mistrzostwach Europy we Francji w 2016 roku na liście powołanych był Karol Linetty. Pomocnik oglądał poczynania swoich kolegów z pespektywy ławki rezerwowych. Polacy wyszli z grupy, w której mierzyli się z Irlandią Północną (1:0), Niemcami (0:0) i Ukrainą (1:0), następnie po rzutach karnych wyeliminowali Szwajcarię, a w ćwierćfinale po serii jedenastek odpadli z Portugalią.
W tym roku do listy dołączy Tymoteusz Puchacz, który formalnie do końca czerwca jest piłkarzem Lecha Poznań. Będzie on dziesiątym zawodnikiem w historii klubu, który na własnej skórze doświadczy atmosfery wielkiego turnieju. W przypadku występu stanie się on czwartym graczem Kolejorza, który pojawił się na murawie podczas imprezy międzynarodowej. Polacy zmierzą się w grupie ze Słowacją, Hiszpanią oraz ze Szwecją.
Imie i nazwisko | Turniej | Rok | Mecze | Minuty | Gole |
Roman Jakóbczak | Mistrzostwa Świata | 1974 | nie grał | - | - |
Mirosław Justek | Mistrzostwa Świata | 1978 | nie grał | - | - |
Piotr Mowlik | Mistrzostwa Świata | 1982 | nie grał | - | - |
Krzysztof Pawlak | Mistrzostwa Świata | 1986 | 2 | 90 | - |
Bartosz Bosacki | Mistrzostwa Świata | 2006 | 2 | 180 | 2 |
Rafał Murawski | Mistrzostwa Europy | 2008 | 2 | 95 | - |
Rafał Murawski | Mistrzostwa Europy | 2012 | 3 | 253 | - |
Grzegorz Wojtkowiak | Mistrzostwa Europy | 2012 | nie grał | - | - |
Marcin Kamiński | Mistrzostwa Europy | 2012 | nie grał | - | - |
Karol Linetty | Mistrzostwa Europy | 2016 | nie grał | - | - |
Tymoteusz Puchacz | Mistrzostwa Europy | 2021 |
Zapisz się do newslettera