Lech Poznań pokonał drugoligowego Znicza Pruszków 3:0 w ostatnim sparingu w trakcie zimowego okresu przygotowawczego. Bramki dla Kolejorza zdobywali: Jakub Moder, Oleksiy Khoblenko i Nikola Vujadinović.
Gracze Kolejorza od początku spotkania przejęli inicjatywę i udokumentowali ją strzelonym golem już w 4. minucie. Piłkę z lewego skrzydła dośrodkował Vernon de Marco, a Kamil Jóźwiak wystawił ją przed pole karne do Jakuba Modera. Młody pomocnik precyzyjnym strzałem zza "szesnastki" otworzył wynik meczu. Tuż przed upływem kwadransa gry lechici mieli dwie szanse na podwyższenie prowadzenia. Najpierw po rzucie rożnym Rafał Janicki próbował uderzać głową, lecz piłka poszybowała nad bramką. Chwilę później groźne uderzenie oddał Radosław Majewski, ale także w tym przypadku "futbolówka" nie trafiła w światło bramki.
Podopieczni Nenada Bjelicy starali się grać na dwa kontakty, a różnica dwóch klas rozgrywkowych była wyraźna. W 24. minucie swoją drugą bramkę mógł zdobyć Moder. Piłkę z boku pola karnego otrzymał Oleksiy Khoblenko, a następnie zagrał ją do młodszego kolegi. Płaski strzał zdołał jednak obronić bramkarz gości, Piotr Misztal.
W 33. minucie po raz drugi podwyższyć wynik próbował Majewski. Pomocnik z około dwudziestu metrów oddał soczyste uderzenie, które golkiper Znicza z trudem wybił poza boisko. Wraz z upływem czasu gry piłkarze z II ligi coraz śmielej starali się zapędzać pod pole karne Matusa Putnockiego, lecz mieli problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji. Najgroźniejszą okazję miał Marcin Smoliński, który trzy minuty przed końcem pierwszej połowy trafił w boczną siatkę.
W trakcie przerwy trener Nenad Bjelica nie dokonał żadnej zmiany. Pierwszy groźny strzał sześć minut po wznowieniu gry oddali jednak gracze Znicza. Słowacki golkiper Kolejorza wybił je jednak na rzut rożny. Trzy minuty później odpowiedzieć mogli niebiesko-biali, ale uderzenie Tomasika przeszło obok słupka. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy debiutu doczekał się nowy piłkarz Lecha, Elvir Koljić.
Tuż przed upływem godziny gry w kolejnym meczu trafienie zaliczył Oleksiy Khoblenko. Ukrainiec tym razem zdobył bramkę z gry po indywidualnej akcji. Pięć minut później premierowego gola w niebiesko-białych barwach strzelił Nikola Vujadinović. Stoper Kolejorza głową wykończył z kolei dośrodkowanie Majewskiego z rzutu rożnego.
Ostatnie minuty spotkania toczyły się już w spokojniejszym tempie, a rezultat nie uległ zmianie. Poznaniacy odnieśli tym samym piąte zwycięstwo w szóstym meczu kontrolnym w trakcie przerwie zimowej
Bramki: Moder (4.), Khoblenko (57.), Vujadinović (61.)
Lech Poznań: Matus Putnocky (55. Bartosz Przybysz) - Mario Situm, Rafał Janicki, Nikola Vujadinović, Vernon de Marco (55. Elvir Koljić) - Jakub Serafin, Jakub Moder, Radosław Majewski - Kamil Jóźwiak, Oleksiy Khoblenko, Piotr Tomasik
Znicz Pruszków(wyjściowy skład): Piotr Misztal - Mateusz Długołęcki, Piotr Klepczarek, Przemysław Dwórzyński, Paweł Tarnowski - Marcin Wasielewski, Adrian Małachowski, Marcin Smoliński, Maciej Machalski, Patryk Czarnowski - Patryk Kubicki
Zapisz się do newslettera