Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy, Lech z jednym punktem przewagi nad Wisłą Kraków znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli. Zwycięstwo gwarantować będzie poznaniakom tytuł mistrzowski. Wiosną lechici wygrali wszystkie sześć spotkań na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Tą passę w sobotę muszą podtrzymać - Nastroje w zespole są bojowe. Sytuacja wyjściowa jest dobra. W mediach panuje euforia, my pozostajemy skoncentrowani i tonujemy nastroje - mówi trener Lecha, Jacek Zieliński.
Co najważniejsze, przed tym decydującym spotkaniem w zespole nie ma większych problemów kadrowych. Nie zagrają oczywiście kontuzjowani od dłuższego czasu Jasmin Burić, Krzysztof Chrapek oraz Grzegorz Kasprzik. Pozostali zawodnicy są jednak w pełni sił. Nikt nie musi również pauzować za kartki. Wszyscy w Poznaniu marzą o mistrzostwie. Trener Kolejorza stara się jednak uspokajać atmosferę i z radością radzi poczekać do zakończenia spotkania - Nie zapominajmy, że liga jeszcze się nie skończyła. Ostatnia kolejka pokazała, że piłka jest nieprzewidywalna. Skupiamy się wyłącznie na tym co mamy zagrać. Robimy wszystko, żeby przygotować się nie na 100, a nawet na 150 procent. Dla nas wszystkich to jest najważniejszy mecz w życiu. Nie będzie rewolucyjnych zmian w składzie. Nie ma co mieszać w zespole, który przecież spisuje się dobrze. U wszystkich zawodników, łącznie z rezerwowymi, jak i tymi, którzy znajdują się poza kadrą meczową widać ogromną mobilizację - mówi Zieliński.
Zagłębie mimo, że zapewniło sobie już utrzymanie w lidze, to w Poznaniu na pewno będzie chciało pokazać się z jak najlepszej strony. Lubinianie zajmują w tej chwili szóste miejsce w tabeli, ale nad dwunastą Polonią Warszawa mają tylko dwa punkty przewagi. Wiosną zespół Marka Bajora spisuje się znakomicie. Po Kolejorzu to właśnie Zagłębie jest najskuteczniejszym zespołem w tym roku - Są jednym z objawień wiosny. W tabeli rundy rewanżowej są w ścisłej czołówce. W swoim składzie mają czołowego strzelca ligi, który regularnie trafia do siatki. Do przeciwnika podchodzimy z szacunkiem, ale bez obaw. Myślę, że wytrzymamy tą presję, a kibice poniosą nas do zwycięstwa. Zrobimy wszystko, żeby nie zawieść - mówi trener Kolejorza.
Zapisz się do newslettera