Lech Poznań - Wisła Kraków 3:1

W niezwykle trudnych warunkach przyszło rywalizować piłkarzom Lecha Poznań i Wisły Kraków. W Grodzisku Wielkopolskim słupki rtęci pokazywała niemal 30 stopni Celsjusza, a mocniejsze powiewy wiatru zdarzały się niezwykle rzadko. Piłkarze w pierwszej odsłonie dostosowali się do aury. Tempo gry nie porażało i sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Pierwszy celny strzał oddali lechici w 21 minucie. Hamalainen wycofał piłkę na 15. metr do Ubiparipa, a ten uderzył za lekko, by zaskoczyć Miśkiewicza. Wisła odpowiedziała cztery minuty później. Krakowianie kilkoma podaniami rozklepali obronę Kolejorza, jednak Małecki w doskonałej sytuacji nie potrafił pokonać Burica, który popisał się znakomitą interwencją. Więcej okazji do otwarcia wyniku nie było i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, który oddawał przebieg spotkania.

Druga odsłona zaczęła się od mocnego uderzenia z dystansu Lovrencsicsa, które Miśkiewicz sparował na róg. Potem do głosu doszli krakowianie. W 51 minucie szybko rozegrali rzut wolny, po którym mocny strzał Garguły z najwyższym trudem odbił Gostomski. Próbującego dobijać Boguskiego powstrzymał Kamiński, ale zbyt wysoko uniósł nogę i sędzia podyktował rzut wolny pośredni. Po nim uderzał Bunoza i trafił w słupek. Bośniak dopadł jednak do odbitej piłki i w polu karnym został sfaulowany przez Linettego. Jedenastkę na gola zamienił Boguski. W 58 minucie wiślacy przeprowadzili szybką kontrę i Sarkiemu zabrakło centymetrów, by z bliska wbić piłkę do bramki. Kolejorz przebudził się w 61 minucie. Teodorczyk wycofał piłkę do Drygasa, który z 14 metrów trafił w poprzeczkę. W 69 minucie precyzji nie zabrakło już Hamaleinenowi, któremu głową sprytnie podawał Lovrencsics i Fin doprowadził do remisu. Dwie minuty później Hamalainen popisał się znakomitą asystą, a pierwszy kontakt z piłką na bramkę zamienił wprowadzony chwilę wcześniej Formella. Były zawodnik Arki Gdynia znakomicie wprowadził się w zawody i potwierdził to w 77 minucie. Znów otrzymał piłkę od Hamalainena i płaskim strzałem z 15 metrów ustalił wynik spotkania na 3:1 dla Kolejorza.

Lech Poznań - Wisła Kraków 3:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Boguski (53-karny), 1:1 Hamalainen (69), 2:1 Formella (71), 3:1 Formella (77)

Lech: Jasmin Burić (46. Maciej Gostomski) - Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda (78. Jan Bednarek), Hubert Wołąkiewicz - Łukasz Trałka (46. Szymon Drewniak), Kamil Drygas (70. Łukasz Trałka) - Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen (90. Dominik Chromiński), Vojo Ubiparip (46. Karol Linetty, 85. Franciszek Siwek) - Łukasz Teodorczyk (70. Dariusz Formella)

Wisła: Michał Miśkiewicz - Paweł Stolarski (72. Łukasz Burliga), Marko Jovanović (66. Michał Nalepa), Arkadiusz Głowacki, Gordan Bunoza - Michał Chrapek (46. Carlos Eduardo), Ostoja Stjepanović (62. Cezary Wilk) - Emmanuel Sarki (66. Przemysław Lech), Łukasz Garguła (72. Fabian Burdenski), Patryk Małecki (46. Rafał Boguski) - Alessandro Celin (78. Dominik Kościelniak)