Lech Poznań w meczu kontrolnym zremisował bezbramkowo z rezerwami Kolejorza. Szansę gry w tym spotkaniu otrzymali niemal wszyscy piłkarze poznańskiego zespołu.
Pierwszą sytuację już w 7. minucie stworzył sobie pierwszy zespół Lecha. Niepilnowany w środku pola Tetteh zagrał piłkę na wolne pole do Pawłowskiego, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Pomocnik Kolejorza miał świetną szansę na zdobycie bramki, ale jego uderzenie było niecelne.
W odpowiedzi na bramkę pierwszej drużyny uderzał Moder, ale jego strzał nie mógł zaskoczyć Buricia. Rezerwy liczyły w ofensywie na siłę i doświadczenie Nickiego Bille. Często zawodnicy defensywni zagrali piłkę właśnie w kierunku Duńczyka. Po jednej z jego akcji w dobrej sytuacji znalazł się Kurminowski, ale nie opanował piłki.
W 33. minucie wydawało się, że pierwszy zespół wyjdzie na prowadzenie. W polu karnym własnej drużyny futbolówkę ręką zagrał Patryk Janasik, a sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Robak, ale jego intencje wyczuł Miłosz Mleczko, który obronił uderzenie napastnika Lecha.
Po przerwie dwie dobre sytaucje stworzył sobie Paweł Tomczyk. Tuż po wznowieniu gry 19-latek minimalnie przestrzelił. W 59. minucie miał świetną okazję po indywidualnej akcji Wasielewskiego. Obrońca Kolejorza przedarł się w pole karne i wyłożył piłkę Tomczykowi. Świetnie w tej sytuacji zachował się Mleczko, który odbił piłkę na rzut rożny.
Po godzinie gra ożywiła się. Pierwsza drużyna sprawiała duże zagrożenie m.in. dzięki stałym fragmentom gry, które wykonywał Darko Jevtić. Szwajcar był jednym z dziesięciu zawodników, którzy pojawili się na boisku w 60. minucie sparingu. Cały czas jednak z dobrej strony pokazywali się zawodnicy drugiego zespołu.
Tak było również wtedy, gdy Makuszewski zagrał do niepilnowanego Kędziory. 21-letni obrońca wbiegł w pole karne i szukał podania do jednego z kolegów. Jego intencje przeczytał jednak Wojdak. Szansę na zdobycie bramki mógł mieć też Kownacki, który po podaniu Kostevycha znalazł się w niezłej sytuacji. W ostatniej chwili został jednak wyprzedzony.W 90. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Jevtić. Szwajcar minął dwóch rywali i podał do niepilnowanego Makuszewskiego, który w sytuacji sam na sam oddał niecelny strzał na bramkę.
Lech Poznań: Jasmin Burić – Marcin Wasielewski (55. Tomasz Kędziora), Dariusz Dudka (55. Maciej Wilusz), Jan Bednarek (55. Lasse Nielsen), Tymoteusz Puchacz (55. Volodymyr Kostevych) – Adbul Aziz Tetteh (55. Łukasz Trałka), Victor Gutierrez (55. Maciej Gajos), Szymon Pawłowski (55. Radosław Majewski) – Mihai Radut (55. Darko Jevtić), Marcin Robak (55. Dawid Kownacki), Paweł Tomczyk (55. Maciej Makuszewski)
Lech II Poznań (skład wyjściowy): Miłosz Mleczko - Jan Andrzejewski(46. Maciej Orłowski), Marcin Banaszak (61. Kacper Wojdak), Filip Nawrocki (46. Jurica Cindrić), Mateusz Magdziak - Jakub Pawlicki (61. Kacper Friska), Patryk Janasik (46. Maciej Spychała), Jakub Moder (61. Marek Mróz) - Dawid Kurminowski (75. Arkadiusz Kaczmarek), Nicki Bille (61. Krzysztof Kołodziej), Wojciech Mielcarek (46. Tomasz Kaczmarek)
Zapisz się do newslettera