W ostatnim meczu sparingowym rozegranym podczas zimowego okresu przygotowawczego Lech Poznań pokonał na własnym stadionie drugoligowych Błękitnych Stargard 2:1(1:0). Bramki dla Kolejorza zdobyli "debiutujący" w niebiesko-białych barwach Dani Ramirez oraz Bartosz Bartkowiak.
Ze względu na zmrożenie boiska treningowego sztab szkoleniowy podjął decyzję o przeniesieniu niedzielnego sparingu na płytę główną stadionu przy ulicy Bułgarskiej. Od pierwszego gwizdka inicjatywę posiadali zawodnicy trenera Dariusza Żurawia, jednak nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Zmieniło się to dopiero po kwadransie gry kiedy na płaskie uderzenie zza pola karnego zdecydował się Dani Ramirez, ale pewnie piłkę złapał bramkarz gości. Po kolejnych pięciu minutach obserwowaliśmy bardzo ładną dwójkową akcję Jakuba Modera i Filipa Szymczaka, jednak strzał tego drugiego został wybroniony, a dobitka głową w wykonaniu Modera przeleciała nad poprzeczką.
W dalszym fragmencie spotkania nadal jednymi z bardziej aktywnych w ofensywie zawodników byli Moder oraz Ramirez. Szczególnie ten drugi stwarzał bardzo dobre okazje swoim kolegom. Najpierw Maciejowi Makuszewskiemu (zablokowane dogranie pod bramkę), a następnie Szymczakowi (sytuacja sam na sam wybroniona przez bramkarza gości). Tuż przed końcem pierwszej części gry faulowany w polu karnym Błękitnych był Jakub Niewiadomski, a jedenastkę na gola zamienił nowy nabytek Kolejorza, czyli Dani Ramirez.
Drugie czterdzieści pięć minut zaczęło się od dynamicznej akcji Makuszewskiego, po której został on sfaulowany tuż przed polem karnym. Rzut wolny wykonywał Juliusz Letniowski, ale dobrze, choć z problemami, interweniował bramkarz. Po chwili bardzo dobrze strzał gości wybronił wprowadzony po przerwie Miłosz Mleczko. W kolejnej akcji powinno być 2:0 dla lechitów, ale w bardzo dobrej sytuacji przestrzelił Jakub Karbowik.
Po okresie spokojniejszej gry niespodziewanie do wyrównania doprowadzili zawodnicy Błękitnych. Po ostrym wbiciu piłki w pole karne mieliśmy małe zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się jeden z gości i strzałem od słupka umieścił piłkę w siatce. Po tym golu tempo gry spadło i oglądaliśmy bardzo niewiele sytuacji pod obiema bramkami. Jednak ostatni akcent tego spotkania ponownie należał do niebiesko-białych. Piękną dwójkową akcję na jeden kontakt rozegrali Bartosz Bartkowiak i Letniowski, po czym pierwszy z nich minął bramkarza i ponownie wyprowadził lechitów na prowadzenie. Ostatecznie zawodnicy trenera Żurawia wygrali 2:1, dzięki czemu zimowy okres przygotowawczy zamknęli zwycięstwem.
Bramki: Dani Ramirez (42.–kar.), Bartosz Bartkowiak (88.) – (60.)
Lech Poznań: Karol Szymański (46. Miłosz Mleczko) – Karol Smajdor, Tomasz Dejewski, Djordje Crnomarković, Jakub Niewiadomski – Jakub Karbownik, Jakub Moder (46. Juliusz Letniowski), Mateusz Skrzypczak, Maciej Makuszewski (65. Bartosz Bartkowiak) – Dani Ramirez (65. Eryk Kryg), Filip Szymczak (46. Timur Zhamaletdinov)
Zapisz się do newslettera