Wczoraj na europejskich boiskach odbyło się wiele meczów międzypaństwowych. W tych spotkaniach wystąpili zarówno piłkarze poznańskiego Lecha jak i warszawskiej Legii. W niedzielę oba zespoły będą już rywalizować o ligowe punkty.
W meczach reprezentacji narodowych zagrało pięciu zawodników Kolejorza oraz trzech legionistów. Zdecydowanie więcej minut na boisku spędzili poznaniacy. Bartosz Bereszyński, Szymon Drewniak oraz Marcin Kamiński rozegrali cały mecz w reprezentacji do lat 20. Polacy pokonali Niemców 2:1, a zwycięską bramkę strzelił Bereszyński. W tym spotkaniu 90 minut rozegrał również pomocnik Legii Dominik Furman.
Całe spotkanie rozegrał także bramkarz Wojskowych Dusan Kuciak. Słowak meczu z Czechami nie będzie jednak miło wspominał, bo jego drużyna gładko przegrała w Ołomuńcu 0:3. Reszta zawodników obu drużyn wchodziła na boisko w roli rezerwowych. Spośród nich najwięcej grał Marko Suler. Słoweński obrońca Legii w spotkaniu wyjazdowym z Macedonią na boisku zameldował się w 65 minucie, już przy wyniku 3:2 dla gospodarzy, który utrzymał się do końca spotkania.
18 minut na placu gry spędził Łukasz Trałka. Pomocnik Kolejorza w przegranym meczu z 1:3 Urugwajem zmienił Eugena Polanskiego. O pięć minut krócej grał z kolei Aleksandar Tonev. Bułgar w przegranym 0:1 spotkaniu z Ukrainą wszedł na boisko w 77 minucie za Iwelina Popowa. W sumie piłkarze Lecha Poznań przed niedzielnym starciem z Legią mają w nogach 301 minut, a legioniści 205.
Zapisz się do newslettera