- Lech jest bardzo solidną drużyna w każdej formacji, a najbardziej niebezpiecznym piłkarzem jest Robert Lewandowski, na którego będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę. W Poznaniu musimy zagrać tak samo zdeterminowani jak w Gdańsku od 15 minuty i z dużą wiarą we własne umiejętności. W sobotę w naszych szeregach zabraknie kontuzjowanych Donga i Szali. Przyjechał razem z nami Choto, ale decyzję co do jego występu podejmiemy jutro. Nie zgadzam się z opinią, że przegrywający w jutrzejszym meczu pogrzebie swoje szanse na mistrzostwo. Jest to na pewno bardzo istotne spotkanie, ale nie decydujące - dodaje Białas.
Zapisz się do newslettera