Golkiperzy podczas dzisiejszego treningu pracowali osobno pod okiem Dominika Kubiaka. Trener bramkarzy Kolejorza w normalnym treningu do dyspozycji miał jednak tylko Aleksandra Wandzla i Jasmina Burica. Krzysztof Kotorowski ze względu na drobny uraz przywodziciela trenował indywidualnie.
Najbardziej doświadczony spośród bramkarzy Lecha Poznań rzadko ma problemy zdrowotne. Po raz ostatni zmagał się z nimi ponad dwa lata temu. Pod koniec listopada 2009 roku wybił sobie kciuk i przez trzy tygodnie musiał odpocząć od treningów. Teraz przerwa będzie jednak zdecydowanie krótsza.
- To była bolesna kontuzja, który uniemożliwiała mi normalne kopanie piłki, dlatego w ostatnich dwóch dniach musiałem trenować indywidualnie. Przeszedłem jednak stosowne badania i ich wyniki były bardzo dobre. Jutro popracuję jeszcze z masażystami i normalnie na 100 procent wezmę udział w treningu - zapewnia bramkarz Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera