Już w najbliższą niedzielę Lech Poznań podejmie na własnym stadionie Jagiellonię Białystok, czym zakończy rozgrywki PKO Ekstraklasy w sezonie 2019/20. Pod względem zdobytych punktów już jest on jednym z najlepszych w ostatnich latach, a ewentualna wygrana idealnie go podsumuje i da drużynie trenera Dariusza Żurawia wicemistrzostwo Polski.
Sytuacja przed ostatnią serią gier jest jasna i klarowna. Kolejorz jest na drugim miejscu w tabeli i ma trzy punkty przewagi nad kolejnym Piastem Gliwice. Z tego jasno wynika, że do utrzymania aktualnego miejsca niebiesko-białym wystarczy remis, ale każdy z nas dobrze wie, że lechici będą chcieli dobrze podsumować kończący się sezon. Jeżeli Lech będzie mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty w tabeli, to wtedy skończy sezon z sześćdziesięcioma sześcioma oczkami na koncie, co da średnią 1,78 punktu na mecz. Patrząc na wszystkie sezony od mistrzowskiego 2009/10 będzie to jeden z lepszych wyników.
Przez te dziesięć lat wiele zmieniło się w polskiej piłce, ponieważ zaczynaliśmy dekadę w lidze z trzydziestoma kolejkami, później pojawił się system ESA37 z podziałem punktów po rundzie zasadniczej, a od trzech lat nadal rozgrywamy trzydzieści siedem kolejek, ale liczba punktów już nie jest zmieniania w trakcie sezonu. Z powodu tych zmian najbardziej miarodajne będzie właśnie porównywanie średniej punktów na mecz, ponieważ gdyby patrzeć na samą ich liczbę (i oczywiście zapomnieć o podziale) to rekordowy był sezon 2014/15, kiedy to mistrzowski Kolejorz zgromadził na swoim koncie 70 punktów (w rzeczywistości 43, ale na potrzeby tego tekstu wykreślamy przepis o podziale punktów po trzydziestu kolejkach).
Jednak jeżeli ocenimy średnią punktową na jedno spotkanie to bezkonkurencyjny jest tutaj sezon 2009/10. Pamiętamy w jakich okolicznościach Lech zdobył tamten tytuł i jak do samego końca ścigał się o niego z Wisłą Kraków, ale liczba 2,17 punktu na mecz musi robić wrażenie. Oczywiście zdarzały się też sezony "pomistrzowskie", kiedy w 2011 roku niebiesko-biali kończyli ligę z bilansem 1,5 pkt/mecz, a w 2016 roku 1,3 pkt/mecz (!), ale tegoroczny rezultat zespołu trenera Dariusza Żurawia pozwala nam porównywać go z tymi najlepszymi sezonami w ostatniej dekadzie.
Obecne rozgrywki Kolejorz zakończy z liczbą punktów 63-66 i daje nam to zakres średniej punktowej od 1,70 do 1,78 pkt/mecz. Jak wygląda ten sezon na tle pozostałych? Poza 2010 rokiem lepszą średnią punktową lub taką samą niebiesko-biali mieli na swoim koncie w sezonach 2012/2013 (2,03 pkt/mecz), 2013/2014 (1,78 pkt/mecz), 2014/2015 (1,89 pkt/mecz) oraz 2016/2017 (1,86 pkt/mecz). Jak łatwo zauważyć tegoroczny wynik będzie najlepszym od trzech lat i ewentualna wygrana z Jagiellonią Białystok może być świetnym podsumowaniem sezonu, który daje ogromne nadzieje przed kolejnymi rozgrywkami.
Sezon | Liczba punktów | Średnia punktów/mecz | Miejsce w tabeli | Liczba kolejek | Podział punktów |
2009/2010 | 65 | 2,17 | 1 | 30 | - |
2010/2011 | 45 | 1,50 | 5 | 30 | - |
2011/2012 | 52 | 1,73 | 4 | 30 | - |
2012/2013 | 61 | 2,03 | 2 | 30 | - |
2013/2014 | 66 | 1,78 | 2 | 37 | obecny |
2014/2015 | 70 | 1,89 | 1 | 37 | obecny |
2015/2016 | 48 | 1,30 | 7 | 37 | obecny |
2016/2017 | 69 | 1,86 | 3 | 37 | obecny |
2017/2018 | 60 | 1,62 | 3 | 37 | brak |
2018/2019 | 52 | 1,41 | 8 | 37 | brak |
2019/2020 | 63-66 | 1,70-1,78 | 2-3 | 37 | brak |
Zapisz się do newslettera