Lech Poznań nawiązał ścisłą współpracę z Kanią Gostyń, która została objęta patronatem przez Kolejorza. To druga taka umowa po związaniu się wcześniej z Polonią Środa Wielkopolska.
Lech na co dzień utrzymuje kontakty i współpracuje z ponad dwudziestoma klubami w całej Wielkopolsce i nie tylko. Sformalizowane zostało to jednak na razie w przypadku dwóch - w ubiegłym roku została podpisana umowa z Polonią Środa Wlkp., a kilka dni temu z Kanią Gostyń. Głównym zamysłem reaktywowanego Programu Klubów Patronackich Akademii Lecha Poznań jest popularyzacja oraz udoskonalanie szkolenia w mniejszych ośrodkach piłkarskich. Kolejorz chce dzielić się swoją wiedzą, metodami oraz doświadczeniem, które w minionych latach zaowocowały wieloma piłkarzami nie tylko w pierwszej drużynie niebiesko-białych, ale także młodzieżowych oraz seniorskiej reprezentacji Polski.
Kania została założona w 1923 roku, a w 2006 odniosła największy sukces, bo za taki należy potraktować wygranie rozgrywek piłkarskiego trzeciego frontu. Obecnie występuje w piątej lidze. Wychowankiem tego klubu jest Andrzej Juskowiak, który z Gostynia trafił w 1987 roku na Bułgarską i został gwiazdą niebiesko-białych. Kto wie, być może dzięki współpracy kolejne takie talenty z powiatu gostyńskiego będą zasilać szeregi najpopularniejszego klubu w regionie.
- Zależy nam na integrowaniu wielkopolskiego futbolu i budowaniu piłkarskiej kultury Lecha Poznań w regionie. Jesteśmy akademią, która chce wspierać kluby lokalne. Jeśli chodzi o Kanię, to spotkaliśmy się kilka razy, to ekipa, która jest od zawsze silnie związana z Wielkopolską. Nasze zespoły jeżdżą tam regularnie na zgrupowania i widzimy, jaki nacisk dzięki władzom samorządowym kładzie się w Gostyniu na szkolenie młodzieży, na infrastrukturę. Kania prężnie się rozwija i choćby sami widzimy, ilu chłopaków z tamtych rejonów chce dołączyć do naszego klubu. Widzimy ten potencjał i chcemy dać możliwość robienia kolejnych kroków utalentowanym graczom, ale w taki sposób, żeby nigdy nie zapomnieli, skąd się wywodzą i gdzie stawiali pierwsze kroki - podkreśla Marcin Wróbel, dyrektor Akademii Lecha Poznań.
Podpisanie umowy odbyło się w Loży Prezydenckiej Stadionu Poznań kilka dni temu. - Dla nas to niezwykle ważny i podniosły moment. Współpraca z takim klubem jak Lech to dla nas wielka sprawa. W naszym regionie jest przecież wielu kibiców, którzy utożsamiają się z Kolejorzem i kibicują mu. A my chcemy rozwijać się, chcemy wychowywać jak najwięcej talentów, które będą potem trafiać do akademii Lecha. Ponadto chcemy korzystać z wiedzy oraz doświadczenia trenerów i menedżerów poznańskiego klubu. Stąd właśnie to zacieśnienie współpracy i sformalizowanie jej. Wspólne treningi, konsultacje szkoleniowe, to już się dzieje, a teraz zostało dodatkowo przelane na papier - cieszy się Arkadiusz Krzyżostaniak, prezes Kani. Warto dodać, że w spotkaniu w Poznaniu uczestniczył również Krzysztof Michalski, były obrońca Kolejorza, który w Gostyniu jest trenerem koordynatorem grup młodzieżowych.
- To nasza druga umowa patronacka, ale zapewne nie ostatnia - podsumowuje dyrektor Wróbel.
Zapisz się do newslettera