Lech Poznań UAM po dwutygodniowej przerwie wraca do zmagań ligowych. Niebiesko-białe, które są liderkami swoich rozgrywek, wchodzą w decydujący moment rudny jesiennej i w sobotę (15 października, 12:00) podejmą na własnym boisku drużynę GSS Grodzisk Wielkopolski.
Piłkarki Kolejorza podczas przerwy reprezentacyjnej nie próżnowały i oprócz treningów rozegrały dwa spotkania kontrolne, aby zachować rytm meczowy. Liderki drugiej ligi grupy północnej najpierw zmierzyły się z męskim zespołem Akademii Piłkarskiej Talenty Poznań (2:4), a następnie rywalizowały z Ekstraligowym Sportisem Bydgoszcz (1:7).
- Zagrałyśmy dwa wartościowe sparingi. Były to wymagające mecze, które dały nam odpowiedź, gdzie mamy jeszcze deficyty i nad czym musimy pracować. Te spotkania pokazały dziewczynom, w którym miejscu jesteśmy i ile pracy przed nami. Mogłam w jednym i drugim sparingu sprawdzić 22 zawodniczki, czyli wszystkie, które miałam do dyspozycji podczas tej przerwy. Każda z piłkarek zagrała minimum 30 minut, więc dla mnie to było cenne, żeby przyjrzeć się również zmienniczkom - mówi trenerka Alicja Zając.
Lechitki są jedynym zespołem w drugiej lidze z kompletem punktów. Niebiesko-białe w najbliższą sobotę (15 października) powalczą o ósme zwycięstwo z rzędu i zachowanie pozycji liderek przed wyjazdowym meczem z Nowym Świtem Górzno. - Myślę, że mamy dobrze ułożony kalendarz, bo jeśli po tej przerwie miałybyśmy grać pierwszy mecz z Górznem, to byłoby to pewnie zupełnie inne spotkanie. A tak, możemy wejść w swój rytm, zmierzyć się z rywalem w meczu o punkty. W zespole panuje pełna mobilizacja i widać, że drużyna jest głodna powrotu do zmagań ligowych. Czuć dobrą atmosferę w zespole. Myślę, że to są dla nas kluczowe tygodnie - podsumowuje trenerka Lecha Poznań UAM.
Mecz Lech Poznań UAM - GSS Grodzisk Wielkopolski odbędzie się w sobotę, 15 października o godzinie 12 na Stadionie UAM Morasko. Transmisja na kanale LechTV na platformie Youtube.
Zapisz się do newslettera